Dzisiaj jest: 25.11.2024, imieniny: Elżbiety, Katarzyny, Klemensa

Serbski talent w PGE Spójni Stargard

Dodano: rok temu Autor:
Redakcja poleca!

Pierwszy zagraniczny transfer PGE Spójni Stargard przed sezonem 2023/2024.

Serbski talent w PGE Spójni Stargard

Pierwszy zagraniczny transfer PGE Spójni Stargard przed sezonem 2023/2024. Do Biało-Bordowych dołączył utalentowany serbski podkoszowy.

Aleksandar Langović ma 22 lata i 205 cm wzrostu. Serbski podkoszowy (pozycje 4/5) do tej pory występował tylko na Bałkanach.

Pomimo młodego wieku najnowszy nabytek PGE Spójni Stargard ma już spore doświadczenie. W poprzednich sezonach koszykarz urodzony w Prijepolje występował w KK Mega Leks U18, OKK Belgrad, KK Mega Bemax i KK Podgorica.

Ostatni sezon spędził w bośniackim Borac Banja Luka. W 29 meczach spędzał na parkiecie średnio po 27 minut. Zdobywał 15,3 punktu. Miał też 6,7 zbiórki i 1,3 asysty. Co ważne trafiał 45% "trójek" (35/77). To drugi transfer po Sebastianie Kowalczyku i drugi koszykarz, który w ostatnim sezonie miał wysoką skuteczność w rzutach z dystansu.

Aleksandar Langović wraz ze swoją drużyną dotarł do finału ligi bośniackiej, w którym Borac przegrał z Igokeą 0:3. Rywale po raz kolejny będą występować w fazie grupowej Ligi Mistrzów, co pokazuje, że to solidna firma w europejskim baskecie. W ostatnim meczu (porażka po dogrywce 83:89) Langović zdobył 23 punkty. Z Borac Banja Luka grał także w ABA League 2 (15 punktów i 7,4 zbiórki).

Najnowszy nabytek PGE Spójni Stargard kilka lat temu występował w młodzieżowych reprezentacjach Serbii. W 2019 roku na mistrzostwach Europy do lat 18 zdobywał po 11,9 punktu i 5,8 zbiórki. Rok wcześniej brał udział w mistrzostwach świata do lat 17 (9,1 punktu i 7 zbiórek). Brał również udział w dużych, międzynarodowych turniejach Adidasa i Jordana dla utalentowanych koszykarzy.

 


 

Materiał sponsorowany

Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Retro Gaming w SCN FILARY. Fotorelacja