Dzisiaj jest: 28.3.2024, imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

III liga: Błękitni postrzelali. Takiej kanonady nie było od lat

Dodano: 2 lata temu Autor:
Redakcja poleca!

To była niezwykle udana 17. kolejka dla piłkarzy Błękitnych Stargard.

III liga: Błękitni postrzelali. Takiej kanonady nie było od lat

Rywal nie był zbyt wymagający, bo Bałtyk Koszalin z 17 punktami zajmuje 15. pozycję w tabeli. Zwycięstwo 5:1 robi jednak wrażenie. Takiej kanonady w ligowym meczu kibice w Stargardzie dawno nie oglądali. Oczywiście chodzi o liczbę goli zdobytych przez Błękitnych.

Strzelanie już w 5. minucie po dośrodkowaniu z lewej strony rozpoczął uderzeniem głową Konrad Prawucki. W 11. minucie na 2:0 z kilku metrów podwyższył Damian Niedojad. Po dwóch kwadransach było 3:0, bo zza pola karnego przymierzył Kacper Friska. To był otwarty pojedynek, a obie drużyny jeszcze w pierwszej połowie miały swoje szanse. Dwa razy musiał wykazać się Dominik Sasiak.

Przed przerwą w zamieszaniu po stałym fragmencie na 3:1 trafił Szymon Waleński. Po zmianie stron mogło być jeszcze ciekawiej. W 49. minucie Bałtyk miał rzut karny. Nie popisał się jednak były piłkarz Błękitnych i czołowy strzelec ekipy z Koszalina. Paweł Łysiak uderzył fatalnie - wysoko nad bramką.

Błękitni mieli dużo chęci do gry. Nie zadowalali się prowadzeniem, a dążyli do poprawy bilansu bramkowego. To się udało, bo w 61. minucie podanie Jakuba Sawczaka wykorzystał Niedojad, a w 92. minucie wynik mocnym uderzeniem pod poprzeczkę ustalił Bartłomiej Zdunek. Doświadczony rezerwowy pojawił się na ostatni kwadrans i efektownym strzałem podsumował kapitalną kanonadę w wykonaniu gospodarzy.

Błękitni z 27 punktami są już pewni, że rok zakończą na minimum siódmym miejscu. Jeżeli ostatnia kolejka ułoży się po ich myśli, mogą nawet wskoczyć na piątą pozycję. Ich następnym rywalem będzie w niedzielę 21 listopada (13:00) na stadionie przy Ceglanej Polonia Środa Wielkopolska. Gości od tygodnia nie prowadzi już były trener Błękitnych, Krzysztof Kapuściński.

W sobotę swój wyjazdowy mecz rozegrał Polski Cukier Kluczevia Stargard. Niespodzianki nie było i 2:0 zwyciężył Sokół Kleczew. Wynik w 52. minucie otworzył Mateusz Molewski. Na 2:0 w 87. minucie trafił Miłosz Matuszewski, który na boisku pojawił się w 60. minucie.

W Sokole zagrało dwóch byłych piłkarzy Błękitnych. Całe spotkanie rozegrał Wiktor Patrzykąt, a w 65. minucie na boisku pojawił się Oskar Nowak. Polski Cukier Kluczevia musiał sobie radzić bez najlepszego strzelca, bo po czwartej żółtej kartce pauzował Michał Magnuski. Sokół Kleczew odniósł szóste zwycięstwo z rzędu i to bez straty gola. To z 34 punktami daje czwartą lokatę i tylko cztery "oczka" straty do prowadzącej Olimpii Grudziądz. Właśnie z Olimpią Polski Cukier Kluczevia zmierzy się u siebie w sobotę 20 listopada o 12:00.

Wyniki:

Sokół Kleczew - Polski Cukier Kluczevia Stargard 2:0 (0:0)
1:0 - Mateusz Molewski 52'
2:0 - Miłosz Matuszewski 87'

Błękitni Stargard - Bałtyk Koszalin 5:1 (3:1)
1:0 - Konrad Prawucki 5'
2:0 - Damian Niedojad 11'
3:0 - Kacper Friska 30'
3:1 - Szymon Waleński 44'
4:1 - Damian Niedojad 61'
5:1 - Bartłomiej Zdunek 90+2'

 

Materiał sponsorowany

Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Śladami Gryfików - spacer historyczny. Fotorelacja