Błękitni Stargard pokonali u siebie KP Starogard Gdański 1:0. Polski Cukier Kluczevia natomiast przegrała na wyjeździe z Kotwicą Kołobrzeg 0:5. Obie drużyny są na dwóch różnych biegunach w tabeli.

Błękitni przeważali już w pierwszej połowie sobotniego meczu. Brakowało im jednak wykończenia. Zakotłowało się w 20. minucie, ale kilka kolejnych uderzeń zablokowali rywale. Goście wyprowadzili groźną kontrę w 37. minucie, ale ich strzał minimalnie minął bramkę. W 57. minucie na boisku pojawili się Bartłomiej Zdunek i Marcin Rajch.

Doświadczony wychowanek wniósł sporo ożywienia w grę Błękitnych. W 74. minucie stracił jednak piłkę, co mogło skończyć się fatalnie. Starogardzianie w niewyobrażalny sposób zmarnowali jedną z dwóch swoich doskonałych sytuacji w tej części. Dominika Sasiaka nie pokonali Kamil Banaczek i Michał Wohlert, co zemściło się w 86. minucie. Po dograniu od Konrada Prawuckiego swojego drugiego gola w sezonie zdobył Adrian Kwiatkowski.

Błękitni wystawili cierpliwość kibiców na wielką próbę. Po meczu był jednak czas na długo wyczekiwaną radość, bo po raz ostatni stargardzianie wygrali u siebie 10 kwietnia, a wtedy i tak na stadionie nie było kibiców. Właściwie ostatni wygrany mecz z ich udziałem datuje się na 10 października minionego roku.

- Podeszliśmy do tego meczu tylko z jednym celem żeby go wygrać. Mieliśmy dobrze przeprowadzoną analizę przeciwnika. Trochę nas zaskoczyła jedna zmiana w składzie. Wiedzieliśmy, jak grają. Wkradła się trochę nerwowość w drugiej połowie. Kontrowali nas. Mieli fajne sytuacje, ale konsekwentnie próbowaliśmy grać w piłkę. Nie było takiej sytuacji, że byśmy się na siłę bronili i wybijali jak najdalej. Momentami fajnie graliśmy w piłkę i udało się. Strzeliliśmy bramkę, wygraliśmy mecz i się cieszymy - podsumował sobotnie spotkanie trener Maciej Sayed.

Błękitni z kompletem sześciu punktów zajmują trzecie miejsce w tabeli. Bilansem bramek wyprzedzają ich Olimpia Grudziądz oraz Świt Skolwin. Identyczny bilans ma także Pogoń Nowe Skalmierzyce. Dołączyć do tej czwórki może jeszcze Stolem Gniewino, który w niedzielę zmierzy się w Szczecinie z rezerwami Pogoni. Beniaminek to również najbliższy rywal Błękitnych, a pojedynek w Gniewinie odbędzie się w środę 18 sierpnia o 18:00.

- Ciężko trenujemy. Chcemy zmienić obraz gry, który był tutaj wcześniej. Rozegraliśmy trzy fajne mecze. W każdym oddaliśmy serducho za Błękitnych. Myślę, że będzie dobrze. W środę kolejny mecz. Od niedzieli rozpoczynamy misję Gniewino - dodał Maciej Sayed.

Po wysokiej porażce z zerowym dorobkiem punktowym i bilansem bramek 0:6 tabelę zamyka drugi stargardzki zespół. Polski Cukier Kluczevia zmierzyła się z Kotwicą Kołobrzeg, która ma duże aspiracje, a na inaugurację przegrała 2:3 ze Świtem Skolwin.

Gospodarze już po 27 minutach prowadzili 3:0. Dwa gole zdobył dla nich znany z I ligi Grzegorz Goncerz, a po jednym trafieniu dołożyli Leszek Jagodziński, Dominik Chromiński i Dawid Cempa. Wszystko to, jak na ten poziom naprawdę znani piłkarze. W Kotwicy gra również były pomocnik Błękitnych, Marcin Gawron, a nadmorską ekipę prowadzi Dietmar Brehmer. To trener znany między innymi z Rozwoju Katowice i Odry Opole, a w Pogoni Szczecin był też w sztabie Kosty Runjaicia.

Wyniki:

Błękitni Stargard - KP Starogard Gdański 1:0 (0:0)
1:0 - Adrian Kwiatkowski 86'

Kotwica Kołobrzeg - Polski Cukier Kluczevia Stargard 5:0 (3:0)
1:0 - Grzegorz Goncerz 12'
2:0 - Leszek Jagodziński 23'
3:0 - Dominik Chromiński 27'
4:0 - Grzegorz Goncerz 62'
5:0 - Dawid Cempa 81'