Materiał sponsorowany
Nadspodziewanie ciekawe widowisko stworzyły Hydrotruck Radom i Polski Cukier Toruń. Gospodarze w takim starciu byli praktycznie bez szans. Tym bardziej, że zagrali bez podstawowego centra - Jakuba Parzeńskiego. Pierwsza połowa potwierdzała te przypuszczenia. Goście prowadzili nawet 44:19. Później jednak oddali inicjatywę. Jak na zespół walczący o mistrzostwo Polski prezentowali się słabo popełniając aż 21 strat. Hydrotruck w ekspresowym tempie niwelował różnicę i doprowadził do dogrywki. Po 45 minutach uległ 85:87, ale piłkę meczową miał jeszcze Duda Sanadze. Gruzin miał jednak fatalne 2/13 z gry i decydującej trójki również nie trafił.
AZS Koszalin przyzwyczaił swoich kibiców do nerwowych spotkań. W niedzielę sprawił jednak największą niespodziankę kolejki. Pokonał 77:74 Polpharmę Starogard Gdański. Choć prowadził różnicą 16 punktów tradycyjnie potrzebował dogrywki. Akademicy po piątym zwycięstwie w sezonie wyprzedzili Hydrotruck i Spójnię Stargard, która przegrała z Anwilem Włocławek 75:91.
Kilka drużyn musiało w ten weekend zmagać się z chorobami i kontuzjami. W Spójni nie zagrali Piotr Pamuła i Shane Richards, a w Kingu Szczecin Darrell Harris. Do tego różne problemy mieli Mateusz Bartosz, Łukasz Diduszko i Paweł Kikowski. Wilki w daleką podróż na południe tradycyjnie udały się samolotem. Z Krosna po trudnej przeprawie wracały w dobrych nastrojach, bo zwyciężyły 92:86. Spora w tym zasługa Martynasa Paliukenasa, który zdobył 30 punktów.
Cenne zwycięstwo w Gliwicach odniósł TBV Start Lublin. Otwarty pojedynek nie skończył się dobrze dla GTK. Gospodarze w pierwszej połowie stracili 60 punktów i ostatecznie przegrali 91:102. Dość łatwo poradził sobie inny kandydat do play-offów. Legia Warszawa wygrała z Treflem Sopot 75:58. W czołówce istotny był czwartkowy mecz Stelmetu Enea BC Zielona Góra z Arged BMSlam Stalą Ostrów Wielkopolski. Niepokonani u siebie gospodarze odnieśli 10. domowe zwycięstwo w sezonie (83:76). Zdobywcy Pucharu Polski nic nie dały 22 punkty i 10 zbiórek Mateusza Kostrzewskiego.
MKS Dąbrowa Górnicza trafił tylko 27% rzutów z gry. To musiało skończyć się porażką z Arką Gdynia (62:82). Goście dotrzymują kroku Stelmetowi. Te drużyny już w środę otworzą 21. kolejkę hitowym starciem na szczycie. Ciekawie zapowiadają się też dwa bezpośrednie mecze na dole tabeli. Trefl podejmie Miasto Szkła, a Spójnia Hydrotruck.
Wyniki 20. kolejki Energa Basket Ligi:
Stelmet Enea BC Zielona Góra - Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski 83:76
GTK Gliwice - TBV Start Lublin 91:102
Legia Warszawa - Trefl Sopot 75:58
Spójnia Stargard - Anwil Włocławek 75:91
Miasto Szkła Krosno - King Szczecin 86:92
Hydrotruck Radom - Polski Cukier Toruń 85:87
MKS Dąbrowa Górnicza - Arka Gdynia 62:82
AZS Koszalin - Polpharma Starogard Gdański 77:74
