Dzisiaj jest: 2.5.2024, imieniny: Longiny, Toli, Zygmunta

Hubert Pabian po meczu z GTK: dogrywka była nasza i bezapelacyjnie zwyciężyliśmy

Dodano: 5 lat temu Autor:
Redakcja poleca!

Koszykarze Spójni Stargard pokonali GTK Gliwice 89:83.

Hubert Pabian po meczu z GTK: dogrywka była nasza i bezapelacyjnie zwyciężyliśmy
Materiał sponsorowany
Niedzielny pojedynek ocenił kapitan biało-bordowych Hubert Pabian.

Patryk Neumann: W końcu zwycięstwo. Historyczny sukces, bo pierwsza wygrana Spójni w Stargardzie od powrotu do Energa Basket Ligi. Od ostatniego takiego meczu minęło ponad 14 lat.

Hubert Pabian: Trzeba przyznać, że dosyć długo kibice czekali na premierowe zwycięstwo w Stargardzie w sezonie 2018/2019. Fajnie, że to się złożyło przed świętami. Każdy będzie miał miły czas przy stole - kibice i zawodnicy. Mamy dużo rzeczy do przemyśleń. Na pewno wiele rzeczy do poprawy, ale to zwycięstwo bardzo nas cieszy. Ciężko pracujemy każdego dnia i nie jest łatwo, kiedy się przegrywa kolejne mecze. Ta wygrana powinna nam dodać więcej koncentracji, zaangażowania i grania do końca. Pomimo iż wygraliśmy w dogrywce to w czwartej kwarcie mieliśmy ciężkie chwile. Nie szło nam w ataku natomiast wydaje mi się, że poprawiliśmy się w obronie. Po pierwszej kwarcie rodem z NBA staraliśmy się poukładać naszą grę. Pewne nasze założenia taktyczne przyniosły efekty. Dotrwaliśmy do końca i to bardzo cieszy.

Wygraliście tak, jak wiele razy robiliście to w I lidze, czyli świetnym finiszem. Zatrzymaliście GTK w ostatnich czterech minutach, a w dogrywce nie daliście im szans.

- Do każdego meczu przystępujemy z presją. Przegrywając kilka spotkań z rzędu chce się przełamać złą passę. Kiedy się zaczynała dogrywka powiedzieliśmy sobie "teraz albo nigdy". To była nasza szansa, którą wykorzystaliśmy. Na pewno brawa się należą sztabowi trenerskiemu i zawodnikom.

Była szansa wygrać to bez dogrywki? Nie ryzykowaliście w ostatniej akcji żeby zostawić im jak najmniej czasu na ewentualną odpowiedź.

- Było ciężko natomiast mieliśmy ostatnią akcję przed zakończeniem regulaminowego czasu. Anthony przestrzelił, ale moim zdaniem wykonał bardzo dobrą akcję. Spenetrował pod kosz i oddał rzut z bliskiej odległości. Też wydaje mi się, że tam był trochę zahaczany natomiast dogrywka była nasza i bezapelacyjnie zwyciężyliśmy.

Wspomniałeś, że presja rosła wraz z kolejnymi porażkami. W niedzielę przed waszym meczem Trefl Sopot odniósł drugie zwycięstwo. Czy to dodatkowo zmotywowało zespół żeby nie skończyć przed świętami na ostatnim miejscu?

- Prawdę mówiąc nie sprawdzałem tego wyniku przed meczem, więc dla mnie to nie miało znaczenia. Po meczu się dowiedziałem, że Trefl wygrał. Nie możemy się oglądać na żadnego przeciwnika. Mamy kilka meczów, które będziemy musieli wygrać przed własną publicznością. Cel, który mamy osiągnąć na koniec sezonu, czyli pewne utrzymanie jest dalej w naszym zasięgu.

To jest trudny sezon. Czy takiego sezonu się spodziewałeś, że będzie trzeba ciężko walczyć o każde zwycięstwo?

- Postanowiłem zostać tutaj i się sprawdzić. Jest to dla mnie trudny sezon. Rozmawiam z chłopakami, którzy grają w EBL, a też są z przeszłością I-ligową. Tak naprawdę potrzeba dwóch, trzech sezonów żeby być dobrym zawodnikiem dającym dobrą zmianę, dlatego czas na boisku jest dla mnie niezbędny. Czasami jest naprawdę bardzo ciężko, aczkolwiek to jest moja praca i staram się z tego wywiązać jak najlepiej.

Przed Spójnią kolejne ciekawe wyzwanie. Pojedziecie do Polpharmy Starogard Gdański. To najbardziej ofensywna drużyna w lidze.

- Tak bardzo dobry przeciwnik. Miałem okazję oglądać w tym sezonie trzy zwycięskie mecze Polpharmy. Grają bardzo dobrze. Na razie mamy przerwę świąteczną. Chwila na oczyszczenie głowy, spędzenie czasu w rodzinnym gronie. Po świętach ruszamy do boju. Każdy mecz dla nas jest wielką szansą i każde zwycięstwo będzie nas przybliżać do upragnionego celu, jakim jest utrzymanie. Będziemy chcieli wziąć swoją szansę w Starogardzie Gdańskim.

 
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
20. urodziny Niedzielnych Spotkań Historycznych. Fotorelacja