Zasady tych zawodów były proste. Do końcowej klasyfikacji wliczano pięć skoków oddawanych w niemieckim Willingen. Cztery z sobotniego i niedzielnego konkursu oraz piątkowe kwalifikacje. Za tryumf w Willingen Five Kamil Stoch zgarnie 25 tys. Euro. Polak wyprzedził trzech Norwegów. Drugi był Johann Andre Forfang, trzeci Daniel Andre Tande, a czwarty Robert Johansson. W czołowej dziesiątce znalazło się jeszcze trzech Biało-Czerwonych. Dawid Kubacki był Szósty. Stefan Hula siódmy, a Piotr Żyła dziewiąty.
Sobotni konkurs wygrał Tande, a niedzielny Forfang. W obu przypadkach mieliśmy polskich skoczków na podium. W sobotę trzecie miejsce zajął Dawid Kubacki, a tuż za nim uplasował się Stoch. Orzeł z Zębu prowadził po pierwszej serii, ale spóźnił drugi skok. Szóstą pozycję zajął Stefan Hula. Jeszcze więcej powodów do radości mieliśmy w niedzielę. Na podium stanęło dwóch Polaków. Drugi był Stoch, a trzeci Piotr Żyła. Kolejnych dwóch podopiecznych Stefana Horngachera uplasowało się w czołowej dziesiątce. Dawid Kubacki zajął siódmą, natomiast Maciej Kot ósmą pozycję.
To był ostatni sprawdzian przed igrzyskami olimpijskimi w Pjongczang. Skoczkowie rozpoczną zmagania 8 lutego. Właśnie w czwartek odbędą się kwalifikacje na skoczni normalnej. Konkurs i pierwsze szanse na medale w sobotę, 10 lutego o godz. 13:30. Kamil Stoch pojedzie do Korei Południowej, jako lider Pucharu Świata. Nasz skoczek ma 43 punkty przewagi nad Richardem Freitagiem. Niemiec w niedzielnych zawodach był daleko.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Sport
- Kolejny turniejowy sukces Kamila Stocha. Polacy w formie przed igrzyskami olimpijskimi