Po ośmiu miesiącach dojdzie do konfrontacji drużyn, które w kwietniu stoczyły tak pasjonujące boje o półfinał. Lepsza okazała się wtedy Spójnia Stargard. W meczu zamykającym rywalizację nasz zespół zwyciężył 87:83 a 13 minut przed końcem przegrywał różnicą 16 punktów. Łączny bilans I-ligowych potyczek to 9-5 na korzyść Spójni.
Rywale będą chcieli wziąć mały rewanż. Stawka sobotniego pojedynku jest oczywiście zdecydowanie mniejsza. Jeżeli Spójnia wygra po raz 15. z rzędu to zapewni sobie pierwszą lokatę na półmetku rundy zasadniczej. To oczywiście istotne w kontekście zbliżającego się meczu w Lesznie. Lepiej będzie pojechać na teren wicelidera w komfortowej sytuacji.
W trudniejszym położeniu znajduje się GKS Tychy. Bilans 7-7 sprawia, że ta drużyna jest na ósmym miejscu w tabeli. To dużo poniżej możliwości składu, jaki zbudował trener Tomasz Jagiełka. W czołówce klasyfikacji strzelców jest Filip Małgorzaciak, który zdobywa średnio po 17,3 punktu. Jego najmocniejsza strona to rzut z dystansu. W tym sezonie utrzymuje dość równą formę, ale gdy będzie miał swój dzień jest nie do zatrzymania.
Wyjściową piątkę uzupełniają Norbert Kulon, Michał Jankowski, Marcin Kowalewski i Dawid Słupiński. To zestawienie tylko nieznacznie słabsze od podstawowego składu Biało-Bordowych. Kluczowa może być postawa zmienników. W śląskiej ekipie sporo do gry wnosi jeszcze Damian Szymczak, ale na tym pozytywne akcenty się kończą.
Więcej opcji ma trener Krzysztof Koziorowicz. Widoczne było to w wygranym po dogrywce 96:93 meczu w Siedlcach. Ten pojedynek długo nie układał się naszej drużynie, ale w decydujących momentach sprawdziło się obniżenie składu. Jednocześnie na parkiecie przebywali Dawid Bręk, Marcin Dymała i Sebastian Szymański. Nie grało za to dwóch centrów - Karol Pytyś i Wojciech Fraś.
Generalnie Biało-bordowym dużo trudniej przychodzą wyjazdowe zwycięstwa. Bez żadnych problemów obyło się tylko w Krakowie i Warszawie. Na drugim biegunie jest oczywiście mecz z SKK, który był ekstremalnym testem możliwości naszej drużyny. W Stargardzie tylko Enea Astoria Bydgoszcz do końca mogła poważnie myśleć o zwycięstwie. Czy podobnie trudne warunki postawi GKS Tychy? To oczywiście jest możliwe, ale nie wskazuje na to bilans wyjazdowy (2-4) i pojedynki z czołówką ligi. Jamalex Polonia 1912 Leszno, Polfarmex Kutno, R8 Basket Politechnika Kraków i Sokół Łańcut ogrywały najbliższego rywala Spójni.
Sobotni mecz będzie miał również inny, charytatywny wymiar. W czasie spotkania będą zbierane pieniądze na operację małego Lucka. - Chłopiec ma bardzo skomplikowaną wadę nóżki i pomoże mu tylko operacja w Stanach Zjednoczonych. Koszt operacji to ponad 400 tys. zł - czytamy na oficjalnej stronie Spójni Stargard.
Spójnia Stargard - GKS Tychy / sobota 16.12.2017 godz. 18:00.
Transmisja:
http://koszykowka.tvcom.pl/Gra/155563-Spojnia-Stargard-GKS-Tychy-(1-LM-16-Kolejka).htm
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Sport
- Mocny koniec roku w Stargardzie. Spójnia podejmie GKS Tychy