- Zostałem w Spójni, bo miniony sezon był udany. Współpraca z trenerami i drużyną układała się dobrze, co pokazuje wynik, który osiągnęliśmy - podkreśla Marcin Dymała. Przypomnijmy, że Spójnia Stargard zajęła trzecią lokatę.
To był udany rok nie tylko drużynowo, ale również indywidualnie. Koszykarz Spójni był bardzo wszechstronny. Zdobywał średnio 17 punktów, ale miał również 5,5 zbiórki i 5,2 asysty. Dobrze zaczął sezon a w miarę upływu czasu było jeszcze lepiej. Zawodnik mógł, więc wrócić do PLK jednak zdecydował się pozostać w Spójni.
- Oczywiście moje ambicje sięgają wyżej i moim celem jest gra w ekstraklasie. Może uda się osiągnąć ten cel z drużyną ze Stargardu - dodaje czołowy koszykarz I ligi.
Rzeczywiście będzie na to spora szansa, ponieważ stargardzianie budują silny zespół. Na ten moment nie znamy jednak składów innych ekip z I ligi, dlatego trudno nawet typować, czy Spójnia będzie głównym faworytem do awansu.
Jestduże prawdopodobieństwo, że Marcin Dymała będzie grał w Biało-Bordowych barwach przez dwa kolejne lata. - Kontrakt jest skonstruowany w ten sposób, że po sezonie mogę zdecydować, czy nasza współpraca będzie kontynuowana przez kolejny rok, ale skupmy się na najbliższym sezonie - tłumaczy nasz rozmówca, który dla fanów Spójni ma specjalną wiadomość.
- Z tego miejsca pozdrawiam wszystkich kibiców, którzy czekają na kolejne rozgrywki i liczę na ich doping w sezonie!
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Sport
- Marcin Dymała dla e-stargard.pl: Zostałem w Spójni, bo miniony sezon był udany