Należność jest pobierana m.in. od osób handlujących na największym targowisku w mieście – przy ul. Reja.
Zgodnie z obowiązującą ustawą o podatkach i opłatach lokalnych samorządy muszą pobierać należności za prowadzenie handlu na targowiskach. Od 1 stycznia 2016 r. – w związku ze zmianą przepisów – każda gmina będzie mogła jednak zdecydować, czy nadal to robić.
W Stargardzie z roku na rok wpływy do budżetu miasta z tytułu poboru opłaty targowej są coraz mniejsze. Miasto ponosi za to koszty związane z utrzymaniem biletomatów, które stoją m.in. przy ul. Wyszyńskiego i na targowisku przy ul. Reja.
Prezydent Sławomir Pajor po przeanalizowaniu sytuacji postanowił zaproponować Radnym, aby przyjęli uchwałę umożliwiającą bezpłatny handel. – Zniesienie opłat może być odczuwalne szczególnie dla drobnych kupców i działkowców, którzy sprzedają plony ze swoich ogrodów. Takie osoby nie osiągają przecież wysokich dochodów z handlu warzywami albo na przykład grzybami – mówi S. Pajor.
Jeśli Radni przyjmą uchwałę, to opłaty przestaną obowiązywać od 1 stycznia 2016 r.
Zdjęcia: UM w Stargardzie
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Stargard
- Targowisko bez opłat?