Mieszkańcy osiedla Tysiąclecia w Stargardzie skarżą się, że ktoś podrzuca śmieci do koszy w wiatach śmietnikowych. Proszą o lepszą jakość kamer monitoringu miejskiego w tym miejscu.
Do radnej Rady Miejskiej w Stargardzie Moniki Kieliszak zgłosili się mieszkańcy osiedla Tysiąclecia z problemem, który ciągnie się już od dłuższego czasu. Mowa o podrzucaniu śmieci do wiat śmietnikowych. – Na roboczym spotkaniu z dyrektorem Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych panem Jackiem Fabisiakiem obiecano, iż weryfikacji zostanie poddane ustawienie kamer monitoringu, których położenie zdołali sobie nieuczciwi mieszkańcy doskonale zapamiętać i z łatwością unikać- powiedziała radna. – Dodatkowo obiecano, że rozważone zostanie kupienie kamer o wyższej jakości, gdyż obecni na spotkaniu przedstawiciele policji podnosili, że mimo posiadania nagrań nie są w stanie rozpoznać na ujęciach twarzy z powodu właśnie niskiej jakości nagrania. Z informacji od mieszkańców wiem, że żadne działania, które zostały ustalone z nimi, nie zostały w uzgodnionym zakresie podjęte- dodała Monika Kieliszak. Zadała również pytania Prezydentowi Miasta: Czy zaplanowano wymianę monitoringu na urządzenia o wyższym standardzie? Jakie działania podjął Pan Dyrektor w zakresie przestawienia istniejących kamer? Czy problem z niszczeniem mienia i podrzucaniem śmieci został na tym osiedlu opanowany?
Rafał Zając, Prezydent Stargardu wyjaśnia, że celem instalacji w 2017 r. monitoringu na niniejszym osiedlu były nieustające interwencje i awantury, zgłaszane przez mieszkańców i radnych miejskich, dotyczące osób wychodzących z całodobowego sklepu monopolowego czy uczestników dyskotek i klubów nocnych w tym rejonie. – Jak do tej pory zamontowany system zdał w pełni egzamin, gdyż po instalacji kamer i rejestratora, interwencje w tym rejonie praktycznie ustały, co było głównym celem i zadaniem podjętej inwestycji- powiedział Prezydent. Dodał, że zamontowane kamery, jak na ten czas posiadały dobrą charakterystykę techniczną (5 Mpx i 2 K), co przyniosło oczekiwane rezultaty. – W późniejszym czasie, reagując na niniejsze zgłoszenia mieszkańców, podjęto próby rozszerzenia obrazu rejestrowanego przez kamery, po to, aby widzieć większy obszar, w tym wspomniany śmietnik dla mieszkańców. Tak się stało, niestety kosztem jakości i ostrości obrazu. Niemniej jednak obszar ten jest rejestrowany nadal przez kamery nr 2 i 3- tłumaczy Rafał Zając.
Prezydent dodał, że istnieje możliwość instalacji 5-tej kamery z odpowiednim zoom-em, aby dokładnie obserwować sam rejon śmietnika, ale koszt wraz z wymianą rejestratora na większy, tj. na 8 kamer, wynosi ok. 3500 zł netto, co jest być może w tym momencie możliwe do realizacji przy udziale np. wspólnoty mieszkaniowej tego osiedla, tym bardziej, iż rozszerzenie monitoringu ma za zadanie obniżyć koszty utrzymania czystości danej wspólnoty, co nie ma nic wspólnego z poprawą bezpieczeństwa w mieście- zasadniczą przesłanką do dokonywania wydatków z budżetu Gminy-Miasta Stargard. – Monitoring w tej części miasta jest na bieżąco serwisowany i w pełni sprawny. W ostatnich kilku latach, w zakresie monitoringu dokonywano różnych zmian pola widzenia kamer. Dla poprawy warunków technicznych obserwowanego terenu przynajmniej dwukrotnie przycinano drzewa i krzewy, których gałęzie przeszkadzały w sprawnym zapisie zdarzeń- powiedział Rafał Zając.
Prezydent wyjaśnił również że w chwili obecnej wymiana lub rozbudowa monitoringu na osiedlu Tysiąclecia nie jest planowana. – Modernizacja monitoringu miejskiego każdorazowo polega na analizie poziomu zużytego sprzętu oraz skali efektywności, co w konsekwencji przekłada się na sprawne rejestrowanie zdarzeń niebezpiecznych, umożliwiających efektywne informowanie o nich odpowiednich służb do tego powołanych- powiedział Rafał Zając.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Stargard
- Ktoś podrzuca śmieci do wiat na os. Tysiąclecia