Dzisiaj jest: 3.5.2024, imieniny: Jaropełka, Marii, Niny

PGE Spójnia Stargard odkryła kolejne karty. Zostaje trenerski duet

Dodano: 2 lata temu Autor:
Redakcja poleca!

Trenera Sebastiana Machowskiego będzie wspierał duet znany kibicom PGE Spójni.

PGE Spójnia Stargard odkryła kolejne karty. Zostaje trenerski duet

Trenera Sebastiana Machowskiego będzie wspierał duet znany kibicom PGE Spójni.

Już po podpisaniu kontraktu z Biało-Bordowymi, czyli na początku czerwca trener Sebastian Machowski zdradził, że w jego sztabie będzie Maciej Raczyński. W czwartek klub potwierdził tę informację.

- Bardzo się cieszę z zaufania i umowy na kolejny sezon. Stargard stał się domem dla mnie i mojej rodziny, nie mogę doczekać się rozpoczęcia nadchodzących rozgrywek. Będzie to dla nas wszystkich okazja do nowych wyzwań. Mam nadzieję, że pod okiem Trenera Sebastiana Machowskiego zbiorę kolejne cenne doświadczenia. Liczę, że stworzymy silną i ambitną drużynę, która da wiele radości i pozytywnych sportowych emocji naszym wspaniałym kibicom i całemu miastu - powiedział Maciej Raczyński na oficjalnej stronie klubu - spojniastargard.com.

W Stargardzie spędził cztery ostatnie lata koszykarskiej kariery (2015-2019). Następnie trafił na ławkę trenerską. Dla Macieja Raczyńskiego będzie to czwarty sezon w PGE Spójni Stargard - już w sztabie szkoleniowym. W dwóch ostatnich latach na krótko przejmował również drużynę. Gdy był pierwszym trenerem Biało-Bordowi wygrali 10 z 22 spotkań w Energa Basket Lidze (w poprzednim sezonie bilans 3-7).

W sztabie szkoleniowym PGE Spójni Stargard zostaje również Konrad Koziorowicz, który w końcówce minionego sezonu był asystentem Macieja Raczyńskiego. Teraz obaj trenerzy związani ze Stargardem będą współpracować z doświadczonym Sebastianem Machowskim.

- Po latach kariery zawodniczej oraz trenerskiej z młodymi adeptami koszykówki naszej drużyny, w końcówce minionego sezonu dostałem szansę sprawdzenia swoich umiejętności i gotowości do pracy ze sztabem trenerskim drużyny seniorskiej. Trenowanie na tym poziomie to duże wyzwanie, wymagające mnóstwa pracy, nauki i wysiłku. Koszykówka jest jednak moją potężną pasją, moim życiem, więc jestem bardzo szczęśliwy i wdzięczny, że mam możliwość kontynuowania rozwoju swojej kariery od strony ławki trenerskiej. Jestem gotowy do nowych wyzwań i pewny, że dam z siebie wszystko, aby pomóc trenerom Machowskiemu i Raczyńskiemu w osiągnięciu jak najlepszego wyniku - podsumował Konrad Koziorowicz.

 


 

Materiał sponsorowany

Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
20. urodziny Niedzielnych Spotkań Historycznych. Fotorelacja