Dzisiaj jest: 22.11.2024, imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka

Bytovia - Błękitni: Przykra powtórka. Honorowy gol z rzutu wolnego

Dodano: 4 lata temu Autor:
Redakcja poleca!

Piłkarze Błękitnych Stargard nie zagrali aż tak źle, ale końcowy wynik jest dla nich surowy.

Bytovia - Błękitni: Przykra powtórka. Honorowy gol z rzutu wolnego
Bez względu na formę, miejsce, okoliczności i sytuację w tabeli Bytovia ma patent na Błękitnych. Drużyna z Bytowa odniosła szóste zwycięstwo z rzędu w bezpośrednich starciach pomiędzy tymi ekipami. W sobotnim meczu było 3:1.

Początek był solidny w wykonaniu naszej drużyny, która prezentowała się trochę lepiej. W 4. minucie strzału z dystansu spróbował Bartosz Sitkowski. Bytovia zaczęła zagrażać bramce Błękitnych w drugim kwadransie. Dominik Sasiak miał sporo pracy po rzucie wolnym, a chwilę później po rzucie rożnym. Stałe fragmenty wykonywał Paweł Zawistowski, a groźny strzał oddał w pierwszej dobrej sytuacji Piotr Giel. W kolejnych minutach coraz częściej kotłowało się pod bramką Błękitnych i już nie tylko po stałych fragmentach wykonywanych przez Pawła Zawistowskiego.

Błękitni ograniczyli się do jednej groźnej kontry. W 36. minucie Bytovia wyszła na zasłużone prowadzenie. Kolejny rzut wolny przyniósł gospodarzom gola. Piłkę wrzucał Paweł Zawistowski, a sposób na rywali znalazł Oskar Krzyżak, który z pięciu metrów głową pokonał Dominika Sasiaka. Końcówka pierwszej połowy należała do stargardzkiej drużyny, która stworzyła kilka groźnych sytuacji. Do wyrównania mogli doprowadzić Mateusz Bochnak i Dawid Polkowski, ale gospodarze przetrwali małą nawałnicę.

Druga połowa to przykra powtórka dla stargardzkich kibiców. W pierwszym kwadransie Błękitni mieli jeszcze większą przewagę niż na początku spotkania. Co istotniejsze stworzyli kilka konkretnych sytuacji. Groźny strzał z dystansu oddał Filip Karmański. Chwilę później bramkarz miejscowych musiał interweniować po uderzeniu z rzutu wolnego. Pierwsza groźna kontra skończyła się golem dla gospodarzy. Krystian Kujawa faulował w polu karnym Kacpra Sezonienkę, który w drugiej części pojawił się na boisku. Pewnym egzekutorem "jedenastki" w 63. minucie był Paweł Zawistowski.

To nie był koniec. Błękitni nadal próbowali złapać kontakt z rywalem, który totalnie im nie leży. W 77. minucie stracili jednak trzeciego gola, a o swoich strzeleckich umiejętnościach przypomniał im Piotr Giel. Napastnik wykorzystał fatalne rozegranie piłki w defensywie i nie miał problemu z podwyższeniem rezultatu. Błękitni zdobyli zasłużonego gola w 92. minucie. Z za pola karnego bezpośrednio z rzutu wolnego pod poprzeczkę przymierzył Michał Cywiński. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

Bytovia Bytów - Błękitni Stargard 3:1 (1:0)
1:0 - Oskar Krzyżak 36'
2:0 - Paweł Zawistowski (k.) 62'
3:0 - Piotr Giel 77'
3:1 - Michał Cywiński 90+2'

Składy:

Bytovia: Adrian Olszewski - Mateusz Wrzesień (57' Kacper Sezonienko), Krzysztof Bąk (61' Filip Dymerski), Oskar Krzyżak, Matheus Camargo - Kuba Lizakowski (57' Dominik Urban), Paweł Zawistowski, Jakub Nowakowski (61' Michał Kieca), Przemysław Lech (81' Maciej Błaszkowski), Jakub Bach - Piotr Giel.

Błękitni: Dominik Sasiak - Jan Andrzejewski, Krystian Kujawa, Daniel Wajsak, Bartosz Sitkowski (46' Błażej Starzycki) - Mateusz Bochnak (80' Bartosz Boniecki), Filip Karmański (63' Adrian Kwiatkowski), Michał Cywiński, Dawid Polkowski, Tomasz Kaczmarek (46' Aleksander Theus) - Przemysław Brzeziański (63' Damian Niedojad).

Żółte kartki: Lizakowski, Lech, Matheus Camargo, Sezonienko (Bytovia) - Sitkowski, Karmański, Kujawa, Kwiatkowski (Błękitni).

Sędzia: Grzegorz Kawałko (Białystok).

 
Materiał sponsorowany
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Retro Gaming w SCN FILARY. Fotorelacja