To ważna pamiątka o dużej wartości historyczno-kulturowej. W kamieniu – najprawdopodobniej w XVIII wieku – wyryto krzyż lotaryński i datę 1773.
Morowiec wrócił ze Stargardu na swoje miejsce – do Puszczy Bukowej, gdzie dołączył do 11 podobnych głazów. Uważa się, że kamienie wyznaczały kiedyś granice pomiędzy powiatem szczecińskim i gryfińskim. Jedna z teorii mówi również o tym, że Morowce pełniły funkcję ochronną przed tzw. morowym powietrzem, czyli epidemiami np. dżumy, czarnej ospy lub cholery. Te przypuszczenia związane są z krzyżem lotaryńskim, zwanym inaczej cholerycznym lub morowym.
Akcję powrotu Morowca do puszczy koordynowało Nadleśnictwo Gryfino. Swój udział w przedsięwzięciu mieli również pracownicy jednostek miejskich ze Stargardu. – Dr hab. Marcin Majewski – dyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznego i Mirosław Opęchowski z MAH wykazali się ogromną pomocą w przywróceniu tej niezwykłej pamiątki lasom Puszczy Bukowej. W logistyce przedsięwzięcia brało również udział Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej – mówią przedstawiciele nadleśnictwa.
Wszystkie Morowce są dziś w Puszczy Bukowej – między Przełęczą Trzech Braci a Podjuchami. Dołączył do nich głaz znaleziony w naszym mieście. Trzeba pamiętać, że nie wolno zabierać z lasu takich pamiątek. W przeszłości zdarzyło się, że dwa inne Morowce posłużyły do ozdoby prywatnej posesji. To kamienie, które mają dużą wartość historyczną, dlatego powinny pozostać na swoim miejscu.
Zdjęcia: Nadleśnictwo Gryfino