Trener Jacek Winnicki poprowadził PGE Spójnię po raz ostatni w przegranym meczu z Eneą Astorią Bydgoszcz (86:95). To spotkanie odbyło się 25 października. Dwa dni później klub poinformował, że obowiązki doświadczonego szkoleniowca przejął jego dotychczasowy asystent, Maciej Raczyński.
Zaskakująca zmiana przyniosła nadspodziewanie dobry efekt. Drużyna zaczęła grać lepiej przede wszystkim w ataku. Przełożyło się to też na wyniki, bo Biało-Bordowi wygrali cztery z pięciu spotkań. Po meczu z Polpharmą Starogard Gdański (71:60) podjęto decyzję, że Maciej Raczyński pozostanie trenerem PGE Spójni do końca sezonu.
Cały czas jednak niewyjaśniona była sytuacja trenera Jacka Winnickiego. W miniony czwartek w materiale w Kronice TVP 3 Szczecin głos w tej sprawie zabrał prezes PGE Spójni. - Trener Winnicki formalnie cały czas pracuje w klubie. Na dzień dzisiejszy objął grupy młodzieżowe. W ten weekend jedzie na turniej - mówił Paweł Ksiądz w rozmowie z Krzysztofem Dziedzicem.
Materiał, a szczególnie ten właśnie fragment wywołał burzę wśród stargardzkich kibiców. Ta sprawa jednak definitywnie wyjaśniła się we wtorkowe popołudnie, a komunikat wydany przez klub jest pozytywny dla obu stron.
"Spójnia Stargard Sportowa Spółka Akcyjna informuje, iż w dniu dzisiejszym rozwiązana została umowa z trenerem Jackiem Winnickim. Trenerowi Winnickiemu dziękujemy za dotychczasową pracę dla naszego Klubu i życzymy powodzenia" to treść komunikatu, jaki we wtorek w mediach społecznościowych opublikowała PGE Spójnia Stargard.
Biało-Bordowi już w piątek wznowią rozgrywki Energa Basket Ligi. O 20:25 zmierzą się na wyjeździe z Arged BMSlam Stalą Ostrów Wielkopolski. W niedzielę do Stargardu przyjechał Nick Faust. Amerykański obwodowy jest najnowszym nabytkiem PGE Spójni Stargard.
Zaskakująca zmiana przyniosła nadspodziewanie dobry efekt. Drużyna zaczęła grać lepiej przede wszystkim w ataku. Przełożyło się to też na wyniki, bo Biało-Bordowi wygrali cztery z pięciu spotkań. Po meczu z Polpharmą Starogard Gdański (71:60) podjęto decyzję, że Maciej Raczyński pozostanie trenerem PGE Spójni do końca sezonu.
Cały czas jednak niewyjaśniona była sytuacja trenera Jacka Winnickiego. W miniony czwartek w materiale w Kronice TVP 3 Szczecin głos w tej sprawie zabrał prezes PGE Spójni. - Trener Winnicki formalnie cały czas pracuje w klubie. Na dzień dzisiejszy objął grupy młodzieżowe. W ten weekend jedzie na turniej - mówił Paweł Ksiądz w rozmowie z Krzysztofem Dziedzicem.
Materiał, a szczególnie ten właśnie fragment wywołał burzę wśród stargardzkich kibiców. Ta sprawa jednak definitywnie wyjaśniła się we wtorkowe popołudnie, a komunikat wydany przez klub jest pozytywny dla obu stron.
"Spójnia Stargard Sportowa Spółka Akcyjna informuje, iż w dniu dzisiejszym rozwiązana została umowa z trenerem Jackiem Winnickim. Trenerowi Winnickiemu dziękujemy za dotychczasową pracę dla naszego Klubu i życzymy powodzenia" to treść komunikatu, jaki we wtorek w mediach społecznościowych opublikowała PGE Spójnia Stargard.
Biało-Bordowi już w piątek wznowią rozgrywki Energa Basket Ligi. O 20:25 zmierzą się na wyjeździe z Arged BMSlam Stalą Ostrów Wielkopolski. W niedzielę do Stargardu przyjechał Nick Faust. Amerykański obwodowy jest najnowszym nabytkiem PGE Spójni Stargard.
Materiał sponsorowany
