Bardzo miłym gestem ze strony organizatorów było umożliwienie Falce pożegnania się z konkurentami, z którymi od lat rywalizowała w zawodach. Przebiegła po raz ostatni po torze, poza oficjalnym protokołem, przy dopingu i owacjach przyjaciół z całej Europy. Łobuz, którym opiekuje się Bartosz Koczorowski, zajął w zawodach miejsce w trzeciej dziesiątce.
- Chcielibyśmy podziękować Miastu Stargard za wsparcie udzielane przez kilka lat, zarówno przez prezydenta Sławomira Pajora jak i jego następcę Rafała Zająca. Myślę, ze godnie i oryginalnie promowaliśmy nasze miasto w całej Europie we wspaniałym sporcie agility – mówi Kamil Mordas.