Eksperci zwracają jednak uwagę, że – jak dotąd - bardzo nieliczna grupa używa technologii mobilnych (5 proc. w przypadku płatności zdalnych z wykorzystaniem aplikacji oraz 3 proc. telefonem).
W dużej mierze zależy to od wieku – im młodsze osoby, tym częściej znają i korzystają z nowoczesnych form płatności.
Opublikowany w lutym tego roku raport podkreśla, że niemal wszyscy użytkownicy kont internetowych wykorzystują jego dwie kluczowe funkcjonalności: monitorowanie stanu konta i historii transakcji oraz dokonywanie płatności przez internet.
Eksperci banku centralnego zaobserwowali, że mniej powszechne operacje, jak doładowywanie telefonu przez konto internetowe, zakładanie lokat i kupowanie jednostek uczestnictwa są teraz rzadziej wykonywane niż w 2009 roku. Autorzy raportu wiążą to z faktem, że samo korzystanie z konta przez internet stało się bardziej powszechne, a co za tym idzie – zmienił się profil osób korzystających z kont. Wcześniej z kont korzystało więcej „pionierów” mocno zaawansowanych finansowo, obecnie są to również osoby mniej zaawansowane, więc rzadziej korzystające z lokat i funduszy inwestycyjnych.
Mimo że dokonując bezgotówkowych operacji finansowych, częściej posługujemy się komputerem niż telefonem, dbajmy o swoje telefony. Zdarza się czasem zapominalskim, że pozostają zalogowani do mobilnych aplikacji banków nawet wtedy, kiedy już z nich nie korzystają. Trzeba jednak pamiętać, że kiedy stracimy komórkę, złodziej przejmuje kontrolę nie tylko nad urządzeniem, ale także może wejść na nasze konto bankowe poprzez bankowość mobilną. Uważajmy więc na to, co dzieje się z telefonem i zawsze wylogowujmy się z aplikacji w smartfonie.
Przypomnimy przy okazji jeszcze raz: nie podawaj danych logowania do bankowości elektronicznej przez telefon. Bank nigdy nie prosi klienta o login i hasło do konta internetowego ani telefonicznie, ani mailowo.
I jeszcze trzy rady dla posiadaczy telefonów.
Po pierwsze - weryfikuj kody SMS. Cyberprzestępcy dysponujący obcym rachunkiem do potwierdzenia operacji potrzebują kodu z SMS. Jeśli haker poznał numer telefonu właściciela konta, może także podmienić wiadomości weryfikacyjne z banku. Pamiętaj, aby dokładnie czytać takie SMS-y i sprawdzać, czy zgadzają się kwota operacji oraz numer rachunku odbiorcy.
Po drugie – wykup usługę j bankowe powiadomienia SMS. Dodatkowe wiadomości SMS od banku, które informują o zmianach na rachunku, są płatne (kilkadziesiąt groszy za 1 SMS lub miesięcznie stałą kwotę). Jeśli chcesz mieć pełną kontrolę nad kontem i tym, co się na nim dzieje, możesz włączyć taką usługę – jeśli coś dziwnego zacznie dziać się na rachunku, szybko to zauważysz i będziesz mógł odpowiednio zareagować.
Po trzecie - kontaktuj się z bankiem w razie potrzeby. Zdarza się, że dostajemy jakąś dziwną wiadomość SMS związaną z naszym kontem bankowym. Jeśli mamy choć cień podejrzenia, zadzwońmy do banku, aby to zweryfikować (i ewentualnie zablokować dostęp do konta czy karty płatniczej).
www.kurier.pap.pl