Odkomarzanie obejmie wyłącznie parki miejskie. Będzie to pierwsza tego typu akcja w Stargardzie.
Tegoroczna ciepła zima, a także wilgotne lato sprawiły, że w Stargardzie pojawiło się mnóstwo komarów. Ich wzmożoną aktywność i obecność obserwujemy w każdym rejonie miasta. Osoby odwiedzające miejscowości nadmorskie wskazują, że nasz problem komarów, w porównaniu choćby ze Świnoujściem, nie jest aż tak duży. Tam, pomimo prowadzonego odkomarzania, owady wciąż są prawdziwym utrapieniem dla mieszkańców i turystów.
Chemiczna walka z komarami nie jest łatwa, albowiem stosowane środki mają krótkotrwałe działanie. Praktycznie po pierwszym deszczu trafiają do gleby, gdzie stanowią zagrożenie dla owadów naziemnych i mniejszych zwierząt. Ponadto stosując opryski chemiczne musimy liczyć się z tym, że zginą od nich również stworzenia pożyteczne dla człowieka, choćby pszczoły.
- Jeżeli będzie odpowiednia, słoneczna, pogoda, a sytuacja z populacją komarów nie zmieni się i wciąż będą utrapieniem dla mieszkańców, planujemy zastosować chemiczne opryski, lecz ograniczymy się wyłącznie do niektórych parków – zapowiada Waldemar Kolasiński, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Stargardzie.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Komunikaty
- Miasto reaguje na plagę komarów