Znamy już pełny układ grupy B po trzech kolejkach Euro 2016. Walia niespodziewanie wygrała grupę, Anglicy awansowali z drugiej lokaty, a Słowacja musi na swój los poczekać do środy. W poniedziałek mieliśmy powtórkę z niedzieli, gdzie warto było oglądać spotkanie z udziałem najgorszego zespołu w grupie – to zwiastowało obejrzenie bramek.
Grupa B
W pierwszym spotkaniu Walijczycy zlali Rosjan potwierdzając teorię, że ci drudzy zagrali fatalny turniej, a remis z Anglikami to było całkowite dzieło przypadku. Walia wypunktowała i zgnębiła rywala w ostatnim grupowym spotkaniu, efektownie podkreślając swój awans do 1/8. Do zwycięstwa i awansu poprowadziła dwójka najbardziej utalentowanych graczy z wysp – Bale i Ramsey, a dorzucił swoje trzy pensy obrońca Taylor.
Walijczycy zdołowali rywala pokazując klasę i świetne przygotowanie. Końcowe minuty były męczarnią Rosjan, gdy musieli zmierzyć się z treningową grą w dziada. Emocje skończyły się przy 3:0, ale i tak warto było śledzić ten mecz. Graczem meczu został Gareth Bale, który czasem wyglądał przy piłkarzach rosyjskich niczym sprinter przy abonentach z McDonalda.
Rosja – Walia (0:3)
’11 Ramsey
’20 Taylor
’67 Bale
W drugim spotkaniu Anglia mimo przewagi nie potrafiła ograć Słowacji i zobaczyliśmy bezbramkowy remis. To oznacza niespodziewane drugie miejsce dla Synów Albionu, czyli teoretycznie trudniejszego rywala w kolejnej fazie turnieju. To zwiastuje ciekawy i markowy pojedynek już we wczesnej fazie turnieju. Słowacja niestety musi poczekać do środy, aby być pewnym awansu z trzeciej lokaty. Jednak według drabinki turniejowej, będzie na nich czekał któryś z zespołów z pierwszej lokaty. To oczywiście o niczym nie przesądza, aczkolwiek nie będzie ich stawiało w roli faworytów.
Słowacja – Anglia (0:0)
Walijczycy zdołowali rywala pokazując klasę i świetne przygotowanie. Końcowe minuty były męczarnią Rosjan, gdy musieli zmierzyć się z treningową grą w dziada. Emocje skończyły się przy 3:0, ale i tak warto było śledzić ten mecz. Graczem meczu został Gareth Bale, który czasem wyglądał przy piłkarzach rosyjskich niczym sprinter przy abonentach z McDonalda.
Rosja – Walia (0:3)
’11 Ramsey
’20 Taylor
’67 Bale
W drugim spotkaniu Anglia mimo przewagi nie potrafiła ograć Słowacji i zobaczyliśmy bezbramkowy remis. To oznacza niespodziewane drugie miejsce dla Synów Albionu, czyli teoretycznie trudniejszego rywala w kolejnej fazie turnieju. To zwiastuje ciekawy i markowy pojedynek już we wczesnej fazie turnieju. Słowacja niestety musi poczekać do środy, aby być pewnym awansu z trzeciej lokaty. Jednak według drabinki turniejowej, będzie na nich czekał któryś z zespołów z pierwszej lokaty. To oczywiście o niczym nie przesądza, aczkolwiek nie będzie ich stawiało w roli faworytów.
Słowacja – Anglia (0:0)
Nazwa | Pkt. | Z | R | P | B+ | B- | RB |
Walia | 6 | 2 | 0 | 1 | 6 | 3 | +3 |
Anglia | 5 | 1 | 2 | 0 | 3 | 2 | +1 |
Słowacja | 4 | 1 | 1 | 0 | 3 | 3 | 0 |
Rosja | 1 | 0 | 1 | 2 | 2 | 6 | -4 |