Dziś w starostwie odbyło się spotkanie organizacyjne, podczas którego omówiono najważniejsze założenia i plany związane z akcją. W tym roku rejestracji towarzyszyć będzie hasło: „Pomóż Marcinowi i Innym”.
 
Nie poddajemy się
W spotkaniu uczestniczyli organizatorzy i partnerzy akcji, w tym m.in. przedstawiciele DKMS, Starostwa Powiatowego, szkół, gmin, policji i sanepidu. Rozpoczęto je minutą ciszy poświęconą pamięci Natalii Szalkiewicz, która w powiecie stargardzkim stała się symbolem walki z białaczką. Wieść o jej śmierci przygnębiła wszystkich, ale jak przyznał koordynator ds. rekrutacji dawców DKMS Wojciech Niewinowski: „Nie poddajemy się. Dar, jakim jest szpik, ratuje ludzi dotkniętych nowotworem krwi”. O tym, że przeszczep może uratować życie przekonał się sam. Teraz, po wygranej z rakiem, pomaga innym organizując rejestracje dawców. „Ja nie jestem wyjątkiem. Dużo ludzi z tego wychodzi” – dodał.
 
Pomoc dla Marcina, ale nie tylko
Tegoroczna akcja odbywa się pod hasłem „Pomóż Marcinowi i Innym”. Rejestrując się jako potencjalny dawca nie możemy wybrać, komu chcemy pomóc, ale spersonalizowanie akcji pozwala zrozumieć, że nowotwór może dosięgnąć każdego – kolegę, sąsiada, kogoś z rodziny. W spotkaniu organizacyjnym w starostwie wzięła udział żona chorującego na szpiczaka Marcina Kutrowskiego. „Jedynie przeszczep od niespokrewnionego dawcy jest w stanie uratować życie mojego męża” – powiedziała. 
 
Pobranie szpiku to prosta i bezbolesna czynność
Choć akcje DKMS odnoszą coraz większe sukcesy, a świadomość na temat pobierania szpiku wzrosła w ostatnich latach, wciąż nie ma imponujących statystyk. W Stargardzie wolę oddania szpiku wyraziły dotąd 2354 osoby. To niewiele biorąc pod uwagę liczbę wszystkich mieszkańców – ok. 70 tysięcy. Gdzie tkwi przyczyna? Uczestnicy spotkania zwrócili uwagę m.in. na nieuzasadnione obawy. Wiele osób wciąż ma nieprawdziwy obraz poboru szpiku. „To nie jest nic bolesnego, nikomu nie wycina się kawałka kręgosłupa, jak niektórym się wydaje” – podnosiły się głosy. Jak jest naprawdę? W 80% przypadków komórki macierzyste pobierane są z krwi obwodowej. Krew wyprowadzana jest z jednej ręki, następnie przechodzi przez maszynę, gdzie separowane są komórki macierzyste i wraca do organizmu poprzez drugą rękę. Metoda ta nie wymaga hospitalizacji. Szpik rzadziej pobierany jest z talerza kości biodrowej, a nie, jak się powszechnie uważa, z rdzenia kręgowego. Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu ogólnym przy użyciu specjalnej igły.
 
Będzie się działo
Rejestracja dawców to najważniejszy cel akcji, ale aby zachęcić do udziału jak największą liczbę osób, 26 września nie zabraknie atrakcji towarzyszących, m.in. koncertów i konkursów. Impreza odbędzie się prawdopodobnie przy Książnicy Stargardzkiej. Już dziś zachęcamy wszystkich mieszkańców do udziału w Powiatowym Dniu Dawcy Szpiku. Zapraszamy również na stronę: www.dkms.pl.