Batalia o tereny Poligonu Drawskiego pomiędzy Gminą Ińsko, Kalisz Pomorski i Drawsko Pomorskie trwa od lat. Okazuje się, że przyłączenie 336 ha do Gminy Ińsko w zeszłym roku nie kończy tematu. Kalisz Pomorski chce odzyskać utraconą ziemię.

Przez wiele lat Gmina Ińsko starała się o sprawiedliwy podział terenów Poligonu Drawskiego. Wojskowe tereny to łakomy kąsek dla trzech gmin, które je otaczają. Większość terenów znajduje się administracyjnie w granicach gmin Kalisz i Drawsko, ale problemy związane z funkcjonowaniem poligonu dotyczą także mieszkańców gminy Ińsko. Uciążliwości związane z intensywną działalnością poligonu, takie jak hałas, drgania powodujące pękanie budynków we wsiach położonych tuż przy granicy (np. Studnica, Czertyń) oraz niszczenie lokalnych dróg przez przejeżdżający ciężki sprzęt wojskowy, dotykały mieszkańców Ińska, podczas gdy korzyści finansowe w postaci tzw. "podatku poligonowego" (opłaty wnoszonej przez MON za użytkowanie gruntów) spływały do kas sąsiadów.

Ińsko pozyskało fragment poligonu, a teraz go straci?

Władze Ińska podejmowały wielokrotne próby zmiany granic administracyjnych gminy. Podstawowym celem tych działań było uzyskanie prawa do pobierania podatku od nieruchomości wojskowych, który miałby posłużyć jako rekompensata na niwelowanie uciążliwości, przede wszystkim na remont i modernizację infrastruktury drogowej, niszczonej przez wojsko. Pierwotnie gmina wnioskowała nawet o włączenie w swoje granice ponad 9 tysięcy hektarów poligonu, co mogłoby przynosić szacunkowo 8-9 milionów złotych rocznie. Po kilku latach starań i ponownym złożeniu wniosku do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Gmina Ińska odniosła częściowy sukces. Od 1 stycznia 2024 roku granice gmin Ińsko i Kalisz Pomorski uległy zmianie i Ińsko powiększyło się o prawie 336 hektarów terenów poligonowych (część w obrębach Ziemsko i Borowo). Przejęcie tych terenów oznacza dla Ińska możliwość uzyskania dodatkowych środków finansowych w postaci podatku, szacowanych na około 150 tysięcy złotych rocznie.

Radość mieszkańców Gminy Ińsko może nie trwać długo. W Gminie Kalisz Pomorski trwają już konsultacje społeczne dotyczące terenów poligonowych, które zostały włączone do gminy Ińsko w zeszłym roku. Władze Kalisza chcą odzyskać 336 utraconych hektarów. W wakacje przeprowadzone zostały konsultacje społeczne w tej sprawie, a na wrześniowej sesji radni z Kalisza podjęli uchwałę w sprawie wyrażenia opinii o zmianie granic administracyjnych gminy Kalisz Pomorski. Radni wyrazili pozytywną opinię, argumentując, że podczas konsultacji społecznych polegających na odpowiedzi na pytanie „Czy jesteś za zwiększeniem obszaru gminy Kalisz Pomorski o obszar stanowiący przed dniem 1 stycznia 2024 roku część obrębu ewidencyjnego Borowo i odzyskanie utraconych terenów od gminy Ińsko” 994 mieszkańców było za (97,36 proc.), 10 osób przeciw, a 17 wstrzymało się. – Wyniki przeprowadzonych konsultacji wykazują zdecydowane poparcie społeczeństwa naszej gminy wobec proponowanych zmian granic administracyjnych- napisano w uzasadnieniu uchwały.

Mieszkańcy Ińska wypowiedzą się na temat zmian granic gminy

Przed konsultacjami są mieszkańcy gminy Ińsko. W czwartek na sesji Rady Miejskiej radni mają się zająć projektem uchwały w sprawie przeprowadzenie konsultacji społecznych dotyczących terenów poligonowych. Władze Ińska będą pytać mieszkańców o zgodę na zwrócenie niedawno pozyskanych terenów z powrotem do Gminy Kalisz Pomorski. Mieszkańcy Ińska odpowiedzą na pytanie „Czy jesteś za zmianą granic administracyjnych Gminy Ińsko polegającą na wyłączeniu z terenu Gminy Ińsko terenów przyłączonych z dniem 1 stycznia 2024 r. z Gminy Kalisz Pomorski i ich włączeniu do Gminy Kalisz Pomorski?”.

Ostateczna decyzja w sprawie zmiany granic administracyjnych gmin leży w kompetencjach Rady Ministrów, po zasięgnięciu opinii zainteresowanych gmin oraz wojewody.

Foto: Pixabay - poglądowe