Trzeci nowy podkoszowy dołączył do Biało-Bordowych.
" Jest młody, silny i chce ciężko pracować, a jego największym celem jest maksymalnie utrudnić ruch pod koszem PGE Spójni Stargard" tak w mediach społecznościowych zapowiadał ten transfer klub z Pomorza Zachodniego.
Mark Mboya Kotieno ma 23 lata i 206 cm. Niemiecki koszykarz z polskim paszportem Pochodzi z Mombasy (Kenia), ale całą dotychczasową karierę spędził w Niemczech, głównie w niższych ligach: MTV Herzoege Wolfenbuettel, Baskethall Loewen Erfurt, Dragons Rhoendorf. Był też związany z Telekom Basket Bonn, ale nie dostawał tam zbyt wielu szans na grę.
Ostatni sezon podkoszowy spędził w Wiha Panthers Schwenningen. To zespół, który w niemieckiej lidze Pro A wygrał pięć z 34 spotkań, zajął ostatnie - 18. miejsce i spadł na trzeci poziom rozgrywkowy.
W 21 z 33 rozegranych spotkań Mark Mboya Kotieno wychodził w pierwszej piątce. Na parkiecie spędzał średnio po 26 minut, ale był raczej zadaniowcem. Do 6,6 punktu dokładał 3,8 zbiórki i dwie asysty. Trafił 22/28 rzutów wolnych i 27/88 "trójek".
- Mark to kolejny młody zawodnik, który w PGE Spójni chce zrobić kolejny krok w swojej karierze. Dobrze gra do środka i, jak na swoje warunki fizyczne, jest bardzo wszechstronny. Dobrze rzuca za trzy i świetnie czuje się z piłką bliżej kosza - mówi trener Sebastian Machowski cytowany przez oficjalną stronę klubu.
To trzeci nowy podkoszowy PGE Spójni Stargard. Wcześniej do Biało-Bordowych dołączyli Wesley Gordon i Aleksandar Langović. Wszystko wskazuje, że to właśnie oni będą pierwszoplanowymi postaciami na pozycjach silnego skrzydłowego i centra. Mark Mboya Kotieno może ich uzupełniać, ale na ten moment trudno względem młodego koszykarza mieć jakieś wygórowane oczekiwania.
ważne kontrakty z PGE Spójnią Stargard mają również Sebastian Kowalczyk (ostatnio Enea Zastal BC Zielona Góra) i trzech koszykarzy, którzy w stargardzkiej drużynie występowali w poprzednim sezonie: Adam Brenk, Dominik Grudziński i Karol Gruszecki.
Materiał sponsorowany