Modernizacja linii kolejowej Szczecin Dąbie-Poznań Główny przebiegającej przez Stargard mocno daje się we znaki mieszkańcom miasta. W środę przedstawiciele wykonawcy oraz kolei podsumowali dotychczasowe prace i zapowiedzieli kolejne etapy modernizacji.

Chyba nie ma mieszkańca Stargardu, którego choć jeden raz nie dotknęły problemy i uciążliwości związane z przebudową linii kolejowej Poznań Główny-Szczecin Dąbie. Pasażerowie kolei muszą zmagać się z utrudnieniami w okolicach dworca i opóźnieniami pociągów, korzystający z komunikacji miejskiej z ciągłymi zmianami tras i rozkładów jazdy autobusów, kierowcy z korkami i zamkniętymi wiaduktami, a piesi z koniecznością nadrabiani drogi w przemierzaniu miasta. Przedstawiciele wykonawcy i inwestora zapewniają, że cały remont ma skończyć się do końca 2024 roku. Do tego czasu będzie się jeszcze dużo działo.

Pierwszy etap zakończony

Jak informują przedstawiciele PKP PLK S.A. prace w Stargardzie zaawansowane są w 60 procentach. Aktualnie prowadzone są prace związane z  przebudową torów, sieci trakcyjnej oraz urządzeń sterowania ruchem kolejowym. W budowie jest również pierwszy z trzech peronów. Zakończenie pierwszego etapu prac wraz z odbiorami i rozpoczęcie prac na drugiej połówce stacji, w tym przebudowy drugich połówek wiaduktów, planowana jest w drugiej połowie tego roku. - Ponieważ pierwsze połówki wiaduktów są już zrealizowane, wchodzimy w etap robót torowych, sieciowych, czyli czysto kolejowych, które są realizowane na górze- poinformował Tomasz Łojewski, Zastępca Dyrektora Kontraktu z firmy Trakcja. - Później będą realizowane roboty związane ze sterowaniem ruchem kolejowych i będą odbiory tych robót. Stąd przerwa w zamykaniu wiaduktów. To wszystko zmierza w kierunku odbioru tej części stacji, udostępnieniu dla pasażerów i przejściu na przebudowę drugiej części stacji- dodał Zastępca Dyrektora.

Kolejne prace ponownie spowodują konieczność zamykania wiaduktów kolejowych dla kierowców i pieszych w Stargardzie. - Wiadukty tak jak do tej pory zamykane będą etapowo- tłumaczy Tomasz Łojewski. - Będziemy dokonywać jeszcze uzgodnień w zakresie zamknięcia wiaduktów tak, żeby zminimalizować utrudnienia dla mieszkańców. W pierwszej kolejności planujemy ponownie zamknąć wiadukt na Pierwszej Brygady w okresie letnim na około 2 miesiące. W dalszej kolejności będą zamykane wiadukty na ul. Wyszyńskiego i nad ul. Składową, potem zamkniemy wiadukt na Pierwszej Brygady i Bogusława- przekazał przedstawiciel Trakcji.

Kiedy zakończenie inwestycji?

Tomasz Łojewski poinformował, że planowane zakończenie inwestycji to koniec przyszłego roku. - Myślę, że przeszkody, które zaistniały na początku inwestycji zostały wyeliminowane i jesteśmy na długiej, ale ostatniej prostej, żeby tą inwestycję zakończyć- dodał. Po modernizacji wszystkie nowe perony będą wyższe i szersze, dzięki czemu pasażerom będzie się wygodniej wsiadało i wysiadało z pociągów. Komfort oczekiwania na pociąg poprawią nowe wiaty i ławki, jaśniejsze oświetlenie LED oraz tablice informacyjne, gabloty z rozkładami jazdy i system nagłośnienia z komunikatami głosowymi. Lepszą komunikację zapewni nowe przejście pod torami, które będzie prowadziło od budynku dworca na perony oraz drugą stronę miasta, do budynku Zintegrowanego Centrum Przesiadkowego. Przebudowane wiadukty zapewnią płynny i bezpieczny ruch kolejowy, kierowcy zyskają szerszą jezdnię, a dla pieszych i rowerzystów powstaną chodniki oraz ścieżki.  Na stacji zlokalizowane będzie także Lokalne Centrum Sterowania Ruchem Kolejowym, w którym po zakończeniu modernizacji linii kolejowej Poznań – Szczecin, system komputerowy pod nadzorem dyżurnych ruchu będzie sterował ruchem kolejowym na odcinku między Krzyżem a Szczecinem Dąbiem.

Szymon Gorzejewski, Dyrektor Projektu, PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. opowiedział szerzej o całej inwestycji modernizacji linii kolejowej, której elementem jest odcinek w Stargardzie. - Stacja Stargard będzie ostatnim odcinkiem, który będziemy kończyć podczas modernizacji odcinka Szczecin-Poznań, będzie zamykać nam modernizacją całej linii 351- powiedział. - Na odcinku od Poznania do Wronek mamy już prace zakończone, mamy poskładane wnioski o wydanie nowych dopuszczeń do eksploatacji dla poszczególnych obiektów infrastrukturalnych, energii i sterowania ruchem kolejowym. Te wnioski są obecnie procedowane przez Urząd Transportu Kolejowego. W momencie, gdy te nowe dopuszczenia zostaną wydane, będziemy mogli podnosić prędkość. Ostatnim elementem to będzie stacja Stargard, więc zakładamy, że wnioski do Urzędu złożymy pod koniec 2024 roku i podniesiemy tą prędkość po procedowaniu i wydaniu nowego dopuszczenia przez UTK. Zakładamy, że nowe dopuszczenie pojawi się w 2025 roku. Sukcesywnie będziemy podnosić prędkość na całym odcinku od Poznania do Szczecina- poinformował Szymon Gorzejewski. - Pomiędzy Poznaniem a Szczecinem dla najszybszych pociągów przejazd ma wynosić poniżej 2 godzin. Czas przejazdu jest uzależniony od czasów postojów handlowych i ilości przystanków osobowych, na których zatrzymują się pociągi- dodał Dyrektor.