Piłkarze Błękitnych Stargard zaczęli sezon od zwycięstwa.
W 1. kolejce III ligi sprawili niespodziankę, pokonując na wyjeździe Polonię Środa Wielkopolska 2:1. Faworyzowani gospodarze na początku uzyskali niewielką przewagę. W 11. minucie nadziali się jednak na kontrę. Dośrodkowywał Jakub Świder, a sytuację sam na sam z Mateuszem Janczarem wykorzystał Adrian Kwiatkowski.
Mecz rozkręcił się po 20 minutach. Obie drużyny miały swoje sytuacje. Golkipera gospodarzy mogli pokonać Konrad Prawucki (uderzył nad bramką), Marcin Rajch i Damian Niedojad. Ostatni kwadrans pierwszej połowy to już wyraźna przewaga Błękitnych.
W pierwszej części liczne rzuty rożne nie wychodziły stargardzkim piłkarzom. Zmieniło się to dwie minuty po przerwie, gdy dośrodkowanie wykorzystał Maciej Liśkiewicz. Obrońca wrócił do Błękitnych i już w pierwszym ligowym meczu zdobył cennego gola.
O tym, jakim silnym składem dysponuje trener Krzysztof Kapuściński, przekonaliśmy się na początku drugiej połowy, gdy na boisku pojawili się Paweł Mandrysz i Jan Andrzejewski, który wiosną grał w Błękitnych, ale doznał poważnej kontuzji stawu łokciowego w spotkaniu z Hutnikiem Kraków. Latem trafił do Polonii Środa Wielkopolska.
Błękitni zaskoczyli swojego byłego trenera i zdobyli trzy punkty. Polonia odpowiedziała tylko raz. W 63. minucie dośrodkowywał Bartosz Bartkowiak, a po zamieszaniu i błędzie Dominika Sasiaka piłkę do bramki wepchnął Adam Borucki. Kolejnych sytuacji nie brakowało, ale wynik się nie zmienił. W końcówce Błękitni grali na czas i utrzymali korzystny rezultat, choć gospodarze trafili jeszcze w boczną siatkę.
Trzy punkty cieszą, ale jaką mają wartość, przekonamy się w kolejnych tygodniach po rezultatach osiąganych przez Polonię. W III lidze dość często papierowi faworyci, czyli zespoły dysponujące teoretycznie mocnymi składami potrafią później plasować się w środku tabeli. Tylko w trzech ostatnich sezonach Polonia zajmowała trzecie, dziewiąte i szóste miejsce.
Sezon od porażki zaczęła Polski Cukier Kluczevia Stargard. Beniaminek miał trudne zadanie, bo na wyjeździe zmierzył się ze spadkowiczem z eWinner II ligi. Olimpia Grudziądz zwyciężyła 1:0, a gola w 60. minucie zdobył dla niej Jose Cabrera. Lepiej poradziły sobie inne zespoły, które awansowały do III ligi, ale grały u siebie. Stolem Gniewino pokonał GKS Przodkowo 3:1, a Pogoń Nowe Skalmierzyce zwyciężyła 2:1 z Unią Janikowo.
W 2. kolejce w sobotę 14 sierpnia Błękitni podejmą KP Starogard Gdański (początek o 13:00). To zespół, który w pierwszym meczu zremisował 1:1 z rezerwami Pogoni Szczecin. Polski Cukier Kluczevia pojedzie natomiast do Kołobrzegu na starcie z Kotwicą (godz. 17:00).
Wyniki:
Polonia Środa Wielkopolska - Błękitni Stargard 1:2 (0:1)
0:1 - Adrian Kwiatkowski 11'
0:2 - Maciej Liśkiewicz 47'
1:2 - Adam Borucki 63'
Olimpia Grudziądz - Polski Cukier Kluczevia Stargard 1:0 (0:0)
1:0 - Jose Cabrera 60'
W 1. kolejce III ligi sprawili niespodziankę, pokonując na wyjeździe Polonię Środa Wielkopolska 2:1. Faworyzowani gospodarze na początku uzyskali niewielką przewagę. W 11. minucie nadziali się jednak na kontrę. Dośrodkowywał Jakub Świder, a sytuację sam na sam z Mateuszem Janczarem wykorzystał Adrian Kwiatkowski.
Mecz rozkręcił się po 20 minutach. Obie drużyny miały swoje sytuacje. Golkipera gospodarzy mogli pokonać Konrad Prawucki (uderzył nad bramką), Marcin Rajch i Damian Niedojad. Ostatni kwadrans pierwszej połowy to już wyraźna przewaga Błękitnych.
W pierwszej części liczne rzuty rożne nie wychodziły stargardzkim piłkarzom. Zmieniło się to dwie minuty po przerwie, gdy dośrodkowanie wykorzystał Maciej Liśkiewicz. Obrońca wrócił do Błękitnych i już w pierwszym ligowym meczu zdobył cennego gola.
O tym, jakim silnym składem dysponuje trener Krzysztof Kapuściński, przekonaliśmy się na początku drugiej połowy, gdy na boisku pojawili się Paweł Mandrysz i Jan Andrzejewski, który wiosną grał w Błękitnych, ale doznał poważnej kontuzji stawu łokciowego w spotkaniu z Hutnikiem Kraków. Latem trafił do Polonii Środa Wielkopolska.
Błękitni zaskoczyli swojego byłego trenera i zdobyli trzy punkty. Polonia odpowiedziała tylko raz. W 63. minucie dośrodkowywał Bartosz Bartkowiak, a po zamieszaniu i błędzie Dominika Sasiaka piłkę do bramki wepchnął Adam Borucki. Kolejnych sytuacji nie brakowało, ale wynik się nie zmienił. W końcówce Błękitni grali na czas i utrzymali korzystny rezultat, choć gospodarze trafili jeszcze w boczną siatkę.
Trzy punkty cieszą, ale jaką mają wartość, przekonamy się w kolejnych tygodniach po rezultatach osiąganych przez Polonię. W III lidze dość często papierowi faworyci, czyli zespoły dysponujące teoretycznie mocnymi składami potrafią później plasować się w środku tabeli. Tylko w trzech ostatnich sezonach Polonia zajmowała trzecie, dziewiąte i szóste miejsce.
Sezon od porażki zaczęła Polski Cukier Kluczevia Stargard. Beniaminek miał trudne zadanie, bo na wyjeździe zmierzył się ze spadkowiczem z eWinner II ligi. Olimpia Grudziądz zwyciężyła 1:0, a gola w 60. minucie zdobył dla niej Jose Cabrera. Lepiej poradziły sobie inne zespoły, które awansowały do III ligi, ale grały u siebie. Stolem Gniewino pokonał GKS Przodkowo 3:1, a Pogoń Nowe Skalmierzyce zwyciężyła 2:1 z Unią Janikowo.
W 2. kolejce w sobotę 14 sierpnia Błękitni podejmą KP Starogard Gdański (początek o 13:00). To zespół, który w pierwszym meczu zremisował 1:1 z rezerwami Pogoni Szczecin. Polski Cukier Kluczevia pojedzie natomiast do Kołobrzegu na starcie z Kotwicą (godz. 17:00).
Wyniki:
Polonia Środa Wielkopolska - Błękitni Stargard 1:2 (0:1)
0:1 - Adrian Kwiatkowski 11'
0:2 - Maciej Liśkiewicz 47'
1:2 - Adam Borucki 63'
Olimpia Grudziądz - Polski Cukier Kluczevia Stargard 1:0 (0:0)
1:0 - Jose Cabrera 60'
Materiał sponsorowany
