Za nami 36 spotkań fazy grupowej. Do rozegrania pozostało jeszcze tylko 15 meczów Euro 2020. Już w 1/8 finału nie zabraknie hitowych starć. Anglia - Niemcy, czy Belgia - Portugalia to mecze, na które trzeba zwrócić uwagę.
Wielkich emocji dostarczył już ostatni dzień fazy grupowej. Zgodnie z przewidywaniami najciekawiej było w Grupie F. Pewny awans po dwóch kolejkach mieli tylko mistrzowie świata, Francuzi. W dużych opałach byli natomiast Niemcy i Portugalczycy.
To wszystko za sprawą meczu w Monachium. Niemcy przez większość spotkania przegrywali ze skazywanymi na odpadnięcie Węgrami. Zdołali jednak ostatecznie zremisować 2:2 i zapewnili awans sobie oraz Portugalczykom, którzy zremisowali 2:2 z Francją. Gdy jednak przegrywali 1:2, a przegrywali również Niemcy to obrońcy tytułu byli poza turniejem. Węgrzy w zdecydowanie najtrudniejszej grupie odebrali faworytom punkty. Wcześniej zremisowali 1:1 z Francją. Tylko z Portugalią przegrali 0:3, choć przez ponad 80 minut toczyli dzielny bój.
Pomimo awansu do 1/8 finału w Sevilli czeka Portugalię trudne zadanie. Belgia to obok Włoch i Holandii jedna z trzech ekip, które zdobyły komplet punktów. Włosi nawet nie stracili gola podobnie, jak Anglicy. Italia jednak strzeliła siedem bramek, a Anglia tylko dwie, bo skromnie (po 1:0) pokonała Chorwację i Czechy, a w wyspiarskich derbach ze Szkocją było 0:0.
Dopiero zwycięstwo 3:1 ze Szkocją sprawiło, że do 1/8 finału awansowali wicemistrzowie świata, Chorwaci, którzy zmierzą się z Hiszpanią. Dwóm drużynom do awansu wystarczyły po trzy punkty. To Ukraina, która była trzecia w swojej grupie oraz Dania.
Jeden ze współgospodarzy Euro 2020 zaczął ten turniej od dramatycznego wydarzenia. W końcówce pierwszej połowy spotkania z Finlandią na murawę upadł Christian Eriksen. Lider Duńczyków stracił przytomność. Doszło do zatrzymania akcji serca i potrzebna była reanimacja. Na szczęście piłkarz dość szybko doszedł do siebie, ale jego dalsza kariera jest pod dużym znakiem zapytania.
Pozostali gracze na boisko wrócili po dwóch godzinach, ale Duńczycy już się nie pozbierali i przegrali z Finlandią 0:1. Później ulegli również Belgi 1:2 jednak po efektownym zwycięstwie nad Rosją (4:1) zajęli drugie miejsce. W nagrodę trafili na Walię i ćwierćfinał jest w ich zasięgu.
Przypomnijmy, że po fazie grupowej z Euro 2020 odpadła reprezentacja Polski. Punkt z Hiszpanią to za mało, żeby awansować. Gorzej wypadły Turcja i Macedonia Północna, które nie zdobyły nawet punktu i straciły jeszcze więcej goli. Z punktem turniej skończyli Szkoci, którzy mieli gorszy bilans bramkowy od Biało-Czerwonych.
Faza pucharowa rozpocznie się w sobotę. W 1/8 finału większość drużyn zagra na neutralnych terenach. Tylko Anglicy zostają na Wembley, gdzie podejmą Niemców. W fazie grupowej kilka zespołów nie opuszczało swoich stadionów. Ten atut wykorzystali Włosi, Duńczycy, Holendrzy, Anglicy, Hiszpanie oraz Niemcy.
Pary 1/8 finału:
Walia - Dania / sobota 26.06 godz. 18:00 (Amsterdam)
Włochy - Austria / sobota 26.06 godz. 21:00 (Londyn)
Holandia - Czechy / niedziela 27.06 godz. 18:00 (Budapeszt)
Belgia - Portugalia / niedziela 27.06 godz. 21:00 (Sevilla)
Chorwacja - Hiszpania / poniedziałek 28.06 godz. 18:00 (Kopenhaga)
Francja - Szwajcaria / poniedziałek 28.06 godz. 21:00 (Bukareszt)
Anglia - Niemcy / wtorek 29.06 godz. 18:00 (Londyn)
Szwecja - Ukraina / wtorek 29.06 godz. 21:00 (Glasgow)
Najedź na grafikę, kliknij i przejdź do sklepu
Źródło grafiki EURO 2020: www.uefa.com
Materiał sponsorowany