W tym dniu na scenie Jarmarku u Królowej Świata prezentowały się Przedszkole Miejskie nr 2, Orkiestra Domu Kultury Kolejarza, Cantore Gospel oraz gwiazda piątkowego wieczoru zespół Stary Szmugler, który rozkołysał stargardzian w rytmie szant.
Stargardzcy tradycjonaliści i kinomani plenerowi o 21:15 zatonęli w leżakach, aby obejrzeć komedię „Dzień Matki”.
Grupka ciągle poszukujących nowych możliwości i nowych wyzwań, miejskich turystów, w tym samym czasie stawiła się na nocne zwiedzanie Kolegiaty. Wycieczkę poprowadził ks. Marcin Miczkuła opowiadając o historii obiektu, chrześcijaństwa w Stargardzie i na Pomorzu, prezentując ciekawostki Kolegiaty i odpowiadając na liczne pytania zaciekawionych uczestników.
Nocni turyści wysłuchali ciekawej historii Kaplicy Matki Bożej Różańcowej, zobaczyli umieszczoną pod podłogą kryptę i obejrzeli najstarszą w Kolegiacie polichromię.
Znajdujący się w zakrystii rysunek ścienny jest słabo czytelny nie tylko z powodu wieku, ale również niefortunnej przygody, która przytrafiła mu się w okresie, kiedy w okresie powojennym, kościół był magazynem. Jeden z robotników na polecenie swojego brygadzisty miał pobielić ściany, żeby „krycie” było lepsze zaczął zbijać ze ściany kolorowe malowidło.
Konserwator zabytków, który akurat w tym czasie oceniał stan budowli zebrał z podłogi zbite przez robotnika fragmenty tynku, które zostały wklejone na swoje miejsce.
W sobotę od samego rana stargardzianie wrócili na Rynek Staromiejski, żeby zobaczyć występ młodzieży ukraińskiej i polskiej wypoczywającej w naszym mieście, zespoły folklorystyczne z Łęczycy, Pyrzyc i Chabry ze Stargardu.
Po południu przy scenie zebrali się uczestnicy konkursu plastycznego zorganizowanego przez Młodzieżowy Dom Kultury i Parafię pw. NMP Królowej Świata. Najpiękniejsze Korony dla Królowej zaprojektowali:
Jan Ignaś, zdobywca pierwszego miejsca w konkursie,
Amelia Kramer – II miejsce,
Beniamin Organ – III miejsce.
W sobotę odbyły się również Koncerty Tomasza Krzywickiego i Siewców Lednicy, które zgromadziły tłumy na Rynku Staromiejskim.
W niedzielę stargardzianie kontynuowali zabawę, a my zapytaliśmy Proboszcza Parafii NMP Królowej Świata ks. Janusza Posadzy o pierwsze wrażenia z tegorocznego Jarmarku.
Kto wymyślił Jarmark u Królowej Świata?
Tak, to ja. Wzorowałem się na odpustach w innych miastach.
Wykorzystujemy sprzyjający okres wakacyjny. Jarmark u Królowej Świata zamyka okres spotkań kulturalnych i artystycznych w mieście. Na zakończenie każdego Jarmarku, tradycyjnie już, odbywa się koncert Orkiestry Camerata Stargard.
To już trzeci Jarmark u Królowej Świata. Czy trzeci organizuje się łatwiej niż pierwszy?
Zaangażowanie jest podobne. Organizacja trzydniowego Jarmarku wymaga koordynacji wielu różnych wydarzeń – wystawców, koncertów, spraw technicznych z tym związanych.
Czy z perspektywy tych trzech Jarmarków już wiadomo, co stargardzianie lubią najbardziej?
Głosy mieszkańców skłaniają nas do poszerzenia oferty artystycznej o obecność gwiazd.
Starsze pokolenie bardzo ceni sobie występy wokalnych zespołów folklorystycznych, które śpiewają piosenki dobrze znane publiczności, takie które można nucić, odbywając w ten sposób podróż sentymentalną.
Co było wyjątkowego na tegorocznym Jarmarku?
Cieszę się, że na Jarmarku pojawiło się stoisko Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej promujące Program PO RYBY 2014 – 2020. Program Ministerstwa wspiera inicjatywy organizujące produkcję ryb i przetworów rybnych.
Dzięki uprzejmości Pana Łukomskiego można było na Jarmarku spróbować świeżo wędzoną sielawę.
Z ciekawą ofertą na Jarmark przyjechało też Archidiecezjalne Biuro Pielgrzymkowe SANTIAGO ze Szczecina, które zaproponowało stargardzianom konkurs, w którym można wygrać Pielgrzymkę do Medjugorje.
Na Jarmarku była bardzo bogata i różnorodna oferta. Na stoisku Poczty Polskiej można było kupić kartkę okolicznościową wydaną specjalnie na nasz Jarmark, z odciśniętym na niej okolicznościowym datownikiem. Z ofertą ubezpieczeniową, pozwalającą zabezpieczyć się na starość przybył na Jarmark Bank Polski PKO. ENEA pomogła zabezpieczyć pierwszą pomoc na imprezie i prezentowało nowoczesne rozwiązania elektromobilności.
Jak co roku na Jarmarku pojawiły się stoiska gastronomiczne, z rękodziełem i produktami regionalnymi. Stoisko gastronomiczne przygotowali również ministranci.
W organizacji Jarmarku pomogły nam Młodzieżowy Dom Kultury i Stargardzkie Centrum Kultury, którym bardzo dziękujemy.
Czy tegoroczny Jarmark był większy niż ubiegłoroczny?
Tak. W ubiegłym roku było 42 wystawców, w tym 53.
W piątek i sobotę mieliśmy fantastyczne koncerty zespołów Stary Szmugler i Siewcy Lednicy, które wypełniły cały plac publicznością.
Browar Stargardzki specjalnie na Jarmark uwarzył piwo „Kolegiata” z piękną etykietą obrazującą wieżę kościoła.
A jaki będzie przyszłoroczny Jarmark u Królowej Świata?
Bardzo udany.
Jarmark u Królowej Świata zakończyło losowanie wycieczki ufundowanej przez Biuro Pielgrzymkowe SANTIAGO. Dyrektor Fundacji Św. Jakuba ks. Maciej Pliszka z ogromnej urny wyjął los i na wycieczkę pojedzie Pani Elżbieta Ciupa z Lubowa.
Medjugorje oznacza „między górami”, to jest piękne miejsce – mówił ks. Pliszka.
Ksiądz Proboszcz zamknął Trzeci Jarmark u Królowej Świata i zaprosił zebranych na Rynku Staromiejskim mieszkańców miasta na Koncert Orkiestry Camerata Stargard „Dźwięki Wiednia i Bergen”.
A o koncercie, już niedługo, napiszemy w osobnym materiale.
Wakacje nieubłaganie zmierzają ku końcowi, ale w czwartek powrócimy z cyklem „Lato w mieście”, w którym ostatni raz tego lata, poinformujemy mieszkańców miasta o wydarzeniach zaplanowanych na weekend i propozycjach kina SCK na następny tydzień.
Zapraszamy do e-galerii: TUTAJ i obejrzenia video
Do zobaczenia.