Materiał sponsorowany
W najbliższy wtorek oraz środę odbędą się rewanże półfinałowych spotkań piłkarskiej Ligi Mistrzów. Póki co, bliżej o krok są piłkarze Ajaxu Amsterdam i FC Barcelona. Zobaczymy piłkarskie szachy czy może jednak otwartą strzelaninę, zakończoną gradem pięknych goli?
Wtorek 7 maj: Liverpool – FC Barcelona
W Katalonii padł wynik 3:0 dla Messiego i spółki. Patrząc na wynik, Barca wręcz rozniosła rywala, co skwitował wspaniałym strzałem z rzutu wolnego argentyński lider zespołu – Leo Messi. Kto oglądał mecz wie jednak, że Liverpool starał się i miał swoje okazje – niestety żadnej nie wykorzystał, co jest niedopuszczalne z rywalem tej klasy, jeżeli myśli się o awansie. Spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie i chyba każdy kibic marzy o jego utrzymaniu w najbliższy wtorek.
Na pierwszy rzut oka to Barca jest faworytem do finału. Piłkarska Liga Mistrzów jednak nie takie scenariusze napisała na swoich boiskach. Co ciekawe, piłkarze z Katalonii byli po obu stronach wielkich powrotów – rok temu zdeklasowała i odrobiła straty AS Roma, za to w 2017 Messi i spółka roznieśli PSG aż 6:1 i awansowali dalej. Raz pod wozem, raz na wozie…
Liverpool też miał swój wielki powrót w historii tych rozgrywek. Finał z 2005 roku przeciwko Milanowi. Do przerwy Anglicy przegrywali właśnie 3:0, a ostatecznie doprowadzili do remisu 3:3. W dogrywce bramek nie było, za to rzuty karne zwyciężył Liverpool za sprawą Jerzego Dudka i słynnego „Dudek Dance”.
Te 3:0 dla fanów Barcelony wydaje się pewniakiem, dla kibiców z Liverpoolu nadzieją, że można odwrócić losy spotkania. Tu nic jeszcze nie jest pewnego i to właśnie zapowiada niesamowite emocje w tym półfinale. Gospodarzom będą potrzebne bramki, więc można spodziewać się mocno nabitych strzelb od samego początku.
Środa 8 maj: Ajax Amsterdam – Tottenham Hotspur
W drugim rewanżu zmierzą się tegoroczne rewelacje tych rozgrywek. Tutaj jednak faworytem wydają się Holendrzy, którzy tworzą w tym sezonie prawdziwy kolektyw i pragną powtórki sukcesu Ajaxu z 1995. Wtedy to ekipa w której grali van der Saar, Blind, Rijkaard, bracia de Boer, Davids, Seedorf, Litmanen czy Overmars, zwyciężyli w finale Ligi Mistrzów ogrywając Milan 1:0.
Sukces pozwolił wypromować się wielu zawodnikom, którzy rozeszli się po czołowych klubach całej Europy. Czy po tym sezonie będzie podobnie? Transfery graczy Ajaxy są pewniakiem, a niektóre już nawet potwierdzono. Tylko co z tym tytułem? Ajax ma skromną, jednobramkową zaliczkę przywiezioną ze stolicy Anglii i atut własnego obiektu podczas rewanżu.
Na drodze staje ekipa z Londynu, dla której półfinał to historyczne osiągnięcie w rozgrywkach Champions League. Po dramatycznej walce z Manchesterem City i utarciu nosa ligowemu rywalowi w ćwierćfinale, Ajax okazał się znacznie bardziej wyrachowanym rywalem i nie poszedł na otwartą wymianę ciosów.
Rewanż w Amsterdamie i odrobienie straty nie będzie łatwym zadaniem dla Tottenhamu zwłaszcza, że od pewnego czasu zmagają się z brakiem najlepszego strzelca zespołu - Harry'ego Kane'a. Czy w tym spotkaniu zobaczymy kanonadę goli jak w przypadku rewanżu Manchesterem City? Wątpię. Spodziewałbym się raczej piłkarskich szachów, chowania za gardą i wyczekiwania błędów. Z biegiem czasu jednak goście będą musieli się odkryć, co powinni wykorzystać spragnieniu sukcesu gospodarze, których tupuję jako faworytów do awansu.
Uwaga konkurs!!!
Z okazji rewanżowych spotkań mamy dla czytelników portalu e-stargard.pl konkurs w którym można wygrać zaproszenia do Kina Helios na najbliższe mecze Ligi Mistrzów.
Szczegóły i pytanie konkursowe znajdziecie na naszym profilu Facebookowym – e-stargard.pl w niedzielę i poniedziałek w okolicach 14:00