Dzisiaj jest: 7.5.2024, imieniny: Augusta, Gizeli, Ludomiry

Błękitni - Legionovia: Kompromitacja z fatalnymi konsekwencjami

Dodano: 6 lat temu Autor:

Tego nikt się nie spodziewał. Piłkarze Błękitnych Stargard przegrali w 30. kolejce II ligi z Legionovią Legionowo aż 0:3.

Błękitni - Legionovia: Kompromitacja z fatalnymi konsekwencjami

Po trzech porażkach z rzędu wszyscy liczyli na przełamanie, bo rywal plasował się w strefie spadkowej i wiosną spisywał się fatalnie. Zamiast tego kibice oglądali wysoką porażkę i fatalną grę. Trudno zrozumieć, dlaczego w drugim z rzędu meczu przed własną publicznością nasi piłkarze zagrali tak słabo.

Goście wyszli na prowadzenie w 12. minucie. Faulowany chwilę wcześniej Michal Skwarczek zamienił rzut karny na gola. W pierwszej połowie stargardzianie jeszcze kilka razy próbowali. Nie były to huraganowe ani skuteczne ataki, ale można było liczyć na poprawę po przerwie. Przed zmianą stron wynik powinna podwyższyć Legionovia , ale uderzenie Wojciecha Szumilasa obronił Mariusz Rzepecki.

Po tym, co stało się w drugiej połowie słowa o klęsce i kompromitacji nie są przesadzone. Całościowo był to chyba najsłabszy mecz Błękitnych u siebie w II lidze biorąc również pod uwagę notowania przeciwnika. Legionovia wykorzystała swoją szansę. Kilkanaście sekund po wznowieniu gry drugą bramkę zdobył Szumilas. Po tym ciosie Błękitni już się nie podnieśli. Do końca spotkania stworzyli może jedną groźniejszą sytuację.

To tym bardziej niebywałe, że przyjezdni od 49. minuty grali w dziesiątkę, bo drugą żółtą kartkę otrzymał Skwarczek. Jeśli jednak ktoś przegapił ten moment to nie zorientował się, że Legionovia jest osłabiona. Prawie na sam koniec, bo w 83. minucie trzecie trafienie dołożył po kontrataku Przemysław Rybkiewicz, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku.

Ta porażka w niedalekiej przyszłości może mieć fatalne konsekwencje. W wyrównanej II lidze robi się coraz ciekawiej. Błękitni mają już tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Z taką formą w najbliższym czasie łatwo nie będzie. W niedzielę wyjazdowy mecz w Rybniku, a trzy dni później domowy pojedynek z ŁKS-em Łódź. Te rozgrywki są jednak na tyle nieprzewidywalne, że można spodziewać się wszystkiego. Błękitni mają jednak nad czym myśleć i to już najwyższy czas na pobudkę, bo za chwilę o kapitalnej serii czterech zwycięstw nikt już nie będzie pamiętał.

Błękitni Stargard - Legionovia Legionowo 0:3 (0:1)

0:1 - Michal Skwarczek (k.) 12’

0:2 - Wojciech Szumilas 46’

0:3 - Przemysław Rybkiewicz 83’

Składy:

Błękitni: Mariusz Rzepecki - Grzegorz Szymusik, Patryk Burzyński, Maciej Liśkiewicz, Rafał Gutowski (84’ Karol Orłowski) - Maciej Więcek (46’ Konrad Prawucki), Damian Mosiejko, Filip Karmański (66’ Patryk Włóka), Patryk Skórecki (78’ Bartłomiej Zdunek), Wojciech Fadecki - Gracjan Jaroch.

Legionovia: Bartosz Kowalczyk - Mikołaj Grzelak, Bartosz Waleńcik, Klemen Nemanić, Wojciech Kalinowski - Mateusz Leleno, Konrad Zaklika (90+2’ Konrad Trzmiel), Michal Skwarczek, Wojciech Szumilas (55’ Tomasz Wojcinowicz), Gracjan Kuśmierek (60’ Eryk Więdłocha) - Grzegorz Mazurek (81’ Przemysław Rybkiewicz).

Żółte kartki: Mosiejko, Włóka, Skórecki, Fadecki, Jaroch (Błękitni) - Skwarczek, Kalinowski, Nemanić, Rybkiewicz (Legionovia).

Czerwona kartka: Michal Skwarczek, Legionovia, 49 minuta za drugą żółtą.

 

Sędzia: Maciej Pelka (Piła).

Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
20 lat w Unii Europejskiej. Fotorelacja