Biało-Czerwoni pewnie wygrali grupę eliminacyjną i awansowali na Mistrzostwa Świata 2018, które odbędą się w Rosji. Losowanie turniejowych grup 1 grudnia na Kremlu a orły Nawałki będą rozstawione z pierwszego koszyka. Polska powróci na Mundial po 12 latach przerwy.
W ostatnim spotkaniu nawet remis dawał awans. Polacy szybko jednak chcieli przypieczętować pierwszą pozycję w grupie. Po 16 minutach prowadzili już 2:0. W 6. minucie ładną kontrę rozpoczął i wykończył Krzysztof Mączyński. W akcji wzięli również udział Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski. Asystował, natomiast Piotr Zieliński. Kolejny atak z udziałem Zielińskiego i Lewandowskiego zakończył się trafieniem Kamila Grosickiego.
Później aktywniejsi byli goście. Liczna widownia (57538 kibiców) spokojnie oczekiwała na ostatni gwizdek i fetę z okazji awansu. Obie drużyny zafundowały jednak niezwykły thriller w ostatnim kwadransie. Choć wydawało się to nieprawdopodobne, Czarnogórcy zdołali wyrównać. Najpierw gola uderzeniem przewrotką pod poprzeczkę zdobył Stefan Mugosa a pięć minut później do remisu doprowadził po rzucie rożnym Zarko Tomasević.
O tym przestoju jednak szybko zapomnimy. Ostatnie minuty nasi piłkarze zupełnie zdominowali. Prowadzenie odzyskał Robert Lewandowski, który przechwycił podanie piłkarza przyjezdnych do bramkarza. Wynik po dośrodkowaniu Jakuba Błaszczykowskiego ustalił samobójczym trafieniem Filip Stojković. W doliczonym czasie mogło skończyć się jeszcze wyższym rezultatem, ale Czarnogórę po strzale Zielińskiego uratowała poprzeczka.
Pozostałe dwa mecze w polskiej grupie zakończyły się remisami 1:1. Dania podzieliła się punktami z Rumunią a Kazachstan z Armenią. Biało-Czerwonni z dorobkiem 25 oczek zostali zdecydowanym tryumfatorem. O pięć punktów wyprzedzili Duńczyków.
Polska - Czarnogóra 4:2 (2:0)
1:0 - Krzysztof Mączyński 6’
2:0 - Kamil Grosicki 16’
2:1 - Stefan Mugosa 78’
2:2 - Zarko Tomasević 83’
3:2 - Robert Lewandowski 85’
4:2 - Filip Stojković (sam) 87’
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Sport
- Polska z awansem na Mundial. Niesamowita końcówka decydującego meczu
