Władze ośrodka egzaminacyjnego są zdania, że przepisy tego nie zabraniają, więc gdy tylko jest dostępny wolny termin kandydaci na kierowców z tego korzystają.
W Polsce obecnie działa ponad 50 ośrodków egzaminacyjnych, jednak nie ma obowiązku zdawania egzaminu w miejscu, gdzie odbywało się kurs na prawo jazdy. To znaczy, że możemy przejść kurs w Stargardzie, egzamin teoretyczny zdawać w Poznaniu, a praktyczny np. w Ostrołęce.
Nawet jeśli już kilkakrotnie podchodziliśmy do egzaminu w ośrodku X, później możemy spróbować swoich sił w ośrodku Y. W takim wypadku wystarczy zgłosić swoją decyzję w ośrodku, w którym zdawało się wcześniej.
Coraz częściej z takiej możliwości korzystają kursanci. Krąży wśród nich przekonanie, że właśnie w Łomży najłatwiej jest zdać egzamin na prawo jazdy. Statystyki to potwierdzają. Największa zdawalność jest właśnie w Łomży, Słupsku i Ostrołęce.
Nie chodzi tu o to, że w tej miejscowości egzaminatorzy są bardziej przychylni kursantom, tylko o to, że najzwyczajniej jest prościej zdać w mniejszym mieście.
Nic więc dziwnego, że kursanci z coraz większą chęcią jadą do innych, mniejszych miejscowości, tym bardziej, że w niektórych placówkach jeśli kursant obleje, ma jeszcze tego samego dnia szanse na poprawkę.
W Łomży rekordziści podchodzą nawet 3-krotnie do praktycznej części egzaminu na prawo jazdy w ciągu jednego dnia.
Foto: WORD Szczecin
-
WIELKA WODA, KTÓRA ZATRZYMAŁA CZAS15.10.2024
- Rodzice ruszyli po pieniądze na wyprawkę. Można już składać wnioski o 300+
- ?Poniosłem porażkę, ale jestem optymistą? - tak wyniki wyborów podsumowuje poseł Michał Jach
- Kto wygra wybory? - ocenia dr hab. Łukasz Tomczak, profesor Uniwersytetu Szczecińskiego