Koncertem absolwentów zakończyły się obchody 60-lecia Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Witolda Lutosławskiego w Stargardzie. Jubileuszowe świętowanie trwało przez cały tydzień, od poniedziałku do soboty. Punktem kulminacyjnym obchodów była gala, która w czwartek 9 października wypełniła Stargardzkie Centrum Kultury - zarówno wykonawcami, jak i publicznością.
Historia Szkoły Muzycznej w Stargardzie to dzieje pasji, poświęcenia i wielkich marzeń.
Historia PSM-ki
Wszystko zaczęło się w 1949 roku, gdy powstało Miejskie Ognisko Muzyczne – pierwsze miejsce, gdzie muzyka zagościła w życiu powojennego miasta. Przełom nastąpił w 1965 roku. Wówczas Ognisko stało się Państwową Szkołą Muzyczną I stopnia, a jej siedzibą został historyczny Dom Protzena – gotycka kamienica przy ul. Kazimierza Wielkiego. Każda kolejna dekada przynosiła rozwój szkoły – nowe sekcje, konkursy, koncerty. W 1987 roku otwarto salę koncertową, która na zawsze zmieniła oblicze PSM-ki. Od roku 1991 szkołę prowadził Grzegorz Konopczyński. To wtedy nadano jej imię Witolda Lutosławskiego, a w 2005 roku uzyskała status szkoły I i II stopnia.
Rozbudowa zakończona w 2013 roku nadała jej nową jakość – nowoczesne sale i przestrzeń koncertową, które otworzyły drzwi do kolejnych wyzwań. Dziś, pod kierownictwem Żanety Bartosiewicz, szkoła łączy tradycję z nowoczesnością i kształci kolejne pokolenia muzyków. Państwowa Szkoła Muzyczna imienia Witolda Lutosławskiego w Stargardzie –sześćdziesiąt lat historii, setki absolwentów i jedno przesłanie: muzyka trwa i buduje przyszłość.
Hymn, którego nie da się zapomnieć
Ten rok jest wyjątkowy – wiele placówek w Stargardzie świętuje swoje „lecia”. Jubileusz Państwowej Szkoły Muzycznej z pewnością się wyróżnił – po pierwsze trwał prawie przez cały tydzień, po drugie – nie było możliwości, aby w tym czasie nie usłyszeć o PSM-ce. Świętowanie wypełniły koncerty – uczniów, nauczycieli i absolwentów. Większość wydarzeń odbyła się w siedzibie szkoły przy ul. Kazimierza Wielkiego w sali koncertowej im. Marka Jasińskiego (również absolwenta PSM!). Wyjątkiem była czwartkowa gala zorganizowana w Stargardzkim Centrum Kultury. Uroczystość rozpoczęła się wykonaniem hymnu, do którego słowa napisał Wojtek Makowski, a muzykę – Przemek Wieleba. „Bo muzykę trzeba kochać, bo muzykę trzeba znać, Przy niej wzruszać się i szlochać, i my tak ją chcemy grać” – to tylko fragment utworu, który zrobił bardzo duże wrażenie na publiczności. Zwłaszcza, że hymn został wykonany przez ponad setkę muzyków!
„Każdy z Was jest ważny”
Niezapomniane zostaną występy absolwentów, którzy odnieśli duży sukces w dziedzinie muzyki. W SCK swoje umiejętności zaprezentowali: pianista Daniel Ziomko, sopranistka Anna Farysej oraz wibrafonista i perkusista (grający w zespole Michała Bajora) Piotr Maślanka. Podczas uroczystości wyróżniono długoletnich i najbardziej zaangażowanych pracowników szkoły, nie zabrakło też gratulacji dla całej kadry.
- Każdy z Was jest ważny - każdy głos w orkiestrze, chórze, zespole. Każdy wnosi swoją cząstkę do ostatecznego brzmienia – te słowa skierowane do wszystkich występujących są najlepszym podsumowaniem gali.
Absolwenci wystąpili również na sobotnim koncercie w PSM-ce, m.in. aktorka i wokalistka Julita Kożuszek, perkusista Piotr Rakowski, wspomniany już Daniel Ziomko czy Tomasz Lewandowski (grający w zespole Organek). Było to bardzo emocjonujące popołudnie, wypełnione nie tylko pięknymi dźwiękami, ale i wspomnieniami.
Absolwenci wspominają swoją szkołę
Również wielu innych absolwentów szkoły związało swoją przyszłość z muzyką. Wśród nich są m.in. profesor Jerzy Siemak z Akademii Sztuki w Szczecinie, prof. Janusz Stalmierski wykładający na uczelniach w Poznaniu i Bydgoszczy, pianista Artur Haftman, altowiolistka Fily Diakite-Mikulska czy saksofonista Krzysztof Kuśmierek, Wywiady ze wszystkimi wspomnianymi osobami można obejrzeć na Facebookowym profilu PSM.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Kultura i rozrywka
- „Bo muzykę trzeba kochać, bo muzykę trzeba znać”, czyli 60 lat PSM w Stargardzie






