Dla fundacji i organizacji społecznych to często kluczowe źródło utrzymania. Komu przekazać swój 1% podatku?
Przekaż swój 1% podatku
Przekazanie 1% podatku nie stanowi większego problemu. Na formularzu PIT mamy na to specjalnie przygotowane pole. Wystarczy wpisać numer KRS organizacji, a w rubryce „Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%” dodatkową informację, dla której osoby z danej organizacji kierujemy nasze środki. Z tego powodu możemy wspierać całą organizację, jak i poszczególnych jej członków.
1% podatku dla potrzebujących ze Stargardu i okolic
W ramach środków z 1% podatku wiele potrzebujących osób ma szansę zdobyć finanse na kosztowne leczenia rehabilitacje, sprzęt medyczny czy leki. Nasz portal wspiera takie działania, dlatego przedstawiamy przedstawić Państwu kilkoro potrzebujących ze Stargardu czy okolic. Pisaliśmy już o Gabrielu TUTAJ, Janku TUTAJ, a teraz czas na:
Filip, chłopiec pełen marzeń
Wesprzyj swoim 1% podatku Filipa, chłopca pełnego marzeń. Nr KRS 0000037904, cel szczegółowy: 34153 Zwoliński Filip Stargard.
Filip jest wyjątkowo pogodnym, ciekawym ludzi i świata chłopcem. Jest naprawdę wyjątkowy. Mierzący zaledwie 131 centymetrów chłopiec wkrótce skończy 13 lat. Aż 9 lat trwało, nim lekarzom udało się zdiagnozować co jest przyczyną niskorosłości chłopca. Filip jest pierwszym z trzech dzieci w Polsce cierpiących na bardzo rzadką genetyczną chorobę neurorozwojową - Zespół Okur-Chung. Na świecie jest niewiele takich dzieci.
Ponadto u chłopca zdiagnozowano niepełnosprawność intelektualną w stopniu lekkim, obniżone napięcie mięśniowe, problemy ze wzrokiem i inne choroby współistniejące w sposób istotny utrudniające rozwój chłopca, a przede wszystkim niekorzystnie wpływające na jego codzienne funkcjonowanie. Aby mógł lepiej funkcjonować dziś i w przyszłości musi być pod stałą opieką wielospecjalistyczną.
Mimo swojej sytuacji chłopiec nie poddaje się. Podobnie jak inne dzieci jest ciekawy świata, ma swoje pasje i marzenia. Oprócz tego, że najbardziej na świecie kocha Mamę i Tatę, to wiele miejsca w jego sercu zajmują pojazdy- zwłaszcza autobusy.
Zapytaliśmy mamę Filipa, o co najbardziej się martwi?
Oczywiście martwię się o to czy Filipek kiedykolwiek będzie samodzielny i o to czy ta choroba będzie jeszcze postępować.
A co najważniejsze to chciałbym, aby znaleźli się specjaliści, którzy w końcu dokładnie zajęliby się Filipkiem, którzy postawiliby trafną diagnozę i efektywne leczenie. Niestety specjaliści, którzy odkryli tę chorobę, są w San Francisco, a to jest póki co dla nas nieosiągalne marzenie, by tam pojechać. Bardziej realna wydaje się szansa spotkania z lekarzami np. w Niemczech lub w innym kraju, w którym będą prowadzone rozmowy genetyków, specjalistów od chorób rzadkich. Bardzo byśmy chcieli, żeby zobaczyli Filipa i coś powiedzieli. Niestety, każda wizyta u specjalistów, kolejne badania i rehabilitacje to niekończące się wydatki stanowiące dla nas dużą barierę.
Jeżeli możecie to zachęcamy, by wesprzeć Filipa, by mógł jak najlepiej się rozwijać i spełniać dalej swoje marzenia.