Mecz odbędzie się w hali OSiR w Stargardzie w sobotę o godz. 18:00. Kibice będą mogli wchodzić na trybuny od 17:00. Dobra wiadomość jest taka, że będzie to impreza masowa. To oznacza, że w hali będzie mogło się pojawić 850 osób, czyli zgodnie z aktualnymi obostrzeniami połowa pojemności trybun. Na tzw. starej trybunie będzie dostępnych 280 miejsc, a na nowej 570. Uprawnieni do wejścia na ten mecz są posiadacze karnetu z poprzedniego sezonu.
To będzie test generalny również pod względem organizacyjnym. Spotkanie odbędzie się w reżimie sanitarnym, a zasady będą identyczne, jak na niedoszłym meczu ze Stelmetem Enea BC Zielona Góra. Różnica jest tylko taka, że wtedy w hali miało się pojawić 299 kibiców.
Dla koszykarzy to będzie ostatni sprawdzian przed rywalizacją o punkty. Obie drużyny zaczną Energa Basket Ligę u siebie. Mecz PGE Spójni Stargard ze Startem Lublin odbędzie się w czwartek 27 sierpnia o godz. 18:35. King Szczecin zmierzy się z MKS-em Dąbrowa Górnicza w sobotę 29 sierpnia o 17:30.
Stargardzianie mają w sobotnim sparingu wystąpić już w pełnym składzie. Wszystko wskazuje na to, że do dyspozycji trenera Jacka Winnickiego będą wszyscy koszykarze, którzy ostatnio mieli drobne problemy z urazami. Tylko na turnieju w Toruniu jeden mecz opuścił Wayne Blackshear, a kontuzje mieli też Ricky Tarrant, Mateusz Kostrzewski i Kacper Młynarski.
PGE Spójnia w pełnym składzie powinna pokazać swój potencjał. Stargardzianie w końcu trafili z zagranicznymi transferami i to pomimo sparingowych porażek pozytywny sygnał przed nowym sezonem. King Szczecin powinien być dla naszej drużyny mocnym i wymagającym przeciwnikiem.
Od awansu do Energa Basket Ligi w ligowych derbach oraz otwartych sparingach Biało-Bordowi przegrywali z Wilkami. Teraz jeszcze wynik nie będzie najważniejszy, ale warto powalczyć o pierwsze sparingowe zwycięstwo przed nowym sezonem. Drużyna prowadzona przez Łukasza Bielę rozegrała również niewiele, bo zaledwie cztery oficjalne sparingi. Po trzech porażkach przełamała się na turnieju w Bydgoszczy i to, w jakim stylu. Rozbiła mocny personalnie Trefl Sopot aż 89:58.
King Szczecin przed tym sezonem dokonał kilku korekt w składzie. Drużynę wzmocnił Mateusz Zębski, a po roku spędzonym w Polskim Cukrze Toruń wrócił Jakub Schenk. Jedynym zagranicznym transferem jest natomiast Kasey Hill. Dla rozgrywającego może być to debiut w nowym zespole, bo w tym tygodniu dołączył do treningów z drużyną. Na drugi sezon w Wilkach zostali Cleveland Melvin i Thomas Davis.
PGE Spójnia Stargard - King Szczecin / sobota 22.08.2020 godz. 18:00.
To będzie test generalny również pod względem organizacyjnym. Spotkanie odbędzie się w reżimie sanitarnym, a zasady będą identyczne, jak na niedoszłym meczu ze Stelmetem Enea BC Zielona Góra. Różnica jest tylko taka, że wtedy w hali miało się pojawić 299 kibiców.
Dla koszykarzy to będzie ostatni sprawdzian przed rywalizacją o punkty. Obie drużyny zaczną Energa Basket Ligę u siebie. Mecz PGE Spójni Stargard ze Startem Lublin odbędzie się w czwartek 27 sierpnia o godz. 18:35. King Szczecin zmierzy się z MKS-em Dąbrowa Górnicza w sobotę 29 sierpnia o 17:30.
Stargardzianie mają w sobotnim sparingu wystąpić już w pełnym składzie. Wszystko wskazuje na to, że do dyspozycji trenera Jacka Winnickiego będą wszyscy koszykarze, którzy ostatnio mieli drobne problemy z urazami. Tylko na turnieju w Toruniu jeden mecz opuścił Wayne Blackshear, a kontuzje mieli też Ricky Tarrant, Mateusz Kostrzewski i Kacper Młynarski.
PGE Spójnia w pełnym składzie powinna pokazać swój potencjał. Stargardzianie w końcu trafili z zagranicznymi transferami i to pomimo sparingowych porażek pozytywny sygnał przed nowym sezonem. King Szczecin powinien być dla naszej drużyny mocnym i wymagającym przeciwnikiem.
Od awansu do Energa Basket Ligi w ligowych derbach oraz otwartych sparingach Biało-Bordowi przegrywali z Wilkami. Teraz jeszcze wynik nie będzie najważniejszy, ale warto powalczyć o pierwsze sparingowe zwycięstwo przed nowym sezonem. Drużyna prowadzona przez Łukasza Bielę rozegrała również niewiele, bo zaledwie cztery oficjalne sparingi. Po trzech porażkach przełamała się na turnieju w Bydgoszczy i to, w jakim stylu. Rozbiła mocny personalnie Trefl Sopot aż 89:58.
King Szczecin przed tym sezonem dokonał kilku korekt w składzie. Drużynę wzmocnił Mateusz Zębski, a po roku spędzonym w Polskim Cukrze Toruń wrócił Jakub Schenk. Jedynym zagranicznym transferem jest natomiast Kasey Hill. Dla rozgrywającego może być to debiut w nowym zespole, bo w tym tygodniu dołączył do treningów z drużyną. Na drugi sezon w Wilkach zostali Cleveland Melvin i Thomas Davis.
PGE Spójnia Stargard - King Szczecin / sobota 22.08.2020 godz. 18:00.
Materiał sponsorowany