Dzisiaj jest: 22.11.2024, imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka

Liga Mistrzów: Bayern zdemolował Barcelonę. Porażka Manchester City.

Dodano: 4 lata temu Autor:
Redakcja poleca!

W grze o trofeum pozostały już tylko cztery drużyny.

Liga Mistrzów: Bayern zdemolował Barcelonę. Porażka Manchester City.
W tym gronie jest oczywiście Bayern Monachium.

Starcie Bayernu z Barceloną przejdzie do historii. Dokładnie z tego samego powodu, jak słynny mecz z 2014 roku Brazylia - Niemcy (1:7). Takie rzeczy na tym poziomie zdarzają się bardzo rzadko, ale rozpędzeni Bawarczycy upokorzyli utytułowanego rywala zwyciężając 8:2.

Wynik już w 4. minucie otworzył Thomas Mueller, któremu podawał Robert Lewandowski. Zwykle w tym sezonie było odwrotnie. Trzy minuty później było 1: 1, bo fatalnie interweniował David Alaba kierując piłkę do bramki strzeżonej przez Manuela Neuera. To była sytuacja, która mogła odmienić losy meczu, bo FC Barcelona w kolejnych minutach przeważała i miała kilka okazji żeby wyjść na prowadzenie.

Bayern jednak rozstrzelał katastrofalnie dysponowaną defensywę rywala. Pierwsze uderzenie nastąpiło pomiędzy 22., a 31. minutą. Trzy gole w dziewięć minut? Nic trudnego. Na listę strzelców wpisali się Ivan Perisić, Serge Gnabry i ponownie Thomas Mueller. W 57. minucie odpowiedział Luis Suarez, ale to nie był sygnał do wielkiego powrotu. Sześć minut później trafił Joshua Kimmich kończąc piękną akcję Alphonso Daviesa.

To miał być pojedynek Roberta Lewandowskiego z Lionelem Messim, ale obaj nie byli głównymi postaciami ćwierćfinałowego hitu. Reprezentant Polski doczekał się jednak swojego gola w 82. minucie. Podawał mu Philippe Coutinho. Brazylijczyk wypożyczony z Barcelony do Bayernu w końcówce dobił swój klub strzelając dwa kolejne gole. Bawarczycy dokonali jeszcze większego wyczynu niż w pierwszej połowie, bo na strzelenie trzech bramek potrzebowali już tylko siedmiu minut.

W półfinale nie dojdzie do innego hitowego starcia. Z Bayernem miał się zmierzyć Manchester City, który w 1/8 finału wyeliminował Real Madryt. Nie sprostał jednak rewelacyjnemu Olympique Lyon. Francuzi trzykrotnie skontrowali faworyta. Prowadzili po trafieniu Maxwela Corneta. Wyrównał w drugiej połowie Kevin De Bruyne, któremu podawał Raheem Sterling. Dublet ustrzelił jednak Moussa Dembele. Niesamowitą okazję na 2:2 miał Sterling, ale nie trafił z kilku metrów.

Już na początek turnieju rozgrywanego w Lizbonie zanosiło się na wielką niespodziankę. Neymar stworzył kilka sytuacji, ale pudłował na potęgę. Atalanta również szukała swoich szans i po dość przypadkowej akcji oraz pięknym uderzeniu wyszła na prowadzenie. Wydawało się, że bohaterem meczu będzie Mario Pasalić.

Finisz należał jednak do Paris Saint-Germain. W 90. minucie wyrównał Marquinhos. Mistrz Francji uniknął nawet dogrywki, bo w doliczonym czasie akcję Neymara i Kyliana Mbappe wykończył wprowadzony kilkanaście minut wcześniej Eric Maxim Choupo-moting.

Półfinałowym rywalem PSG będzie RB Lipsk, który pokonał Atletico Madryt 2:1. Prowadzenie niemieckiej ekipie dał w 50. minucie Dani Olmo. Strzałem głową wykończył on składną akcję swojej ekipy. Wyrównał Joao Felix. Portugalczyk wywalczył i wykorzystał rzut karny.

Zanosiło się na dogrywkę, ale w 88. minucie gola po rykoszecie zdobył Tyler Adams. Dla Amerykanina był to pierwszy gol dla RB Lipsk, a jego zespół osiągnął historyczny sukces. Warto odnotować, że ten mecz prowadzili polscy sędziowie na czele z Szymonem Marciniakiem.

Wyniki ćwierćfinałów Ligi Mistrzów:
Atalanta Bergamo - Paris Saint-Germain 1:2
RB Lipsk - Atletico Madryt 2:1
FC Barcelona - Bayern Monachium 2:8
Manchester City - Olympique Lyon 1:3

Pary półfinałów Ligi Mistrzów:
RB Lipsk - Paris Saint-Germain / wtorek 18.08.2020 godz. 21:00
Olympique Lyon - Bayern Monachium / środa 19.08.2020 godz. 21:00

 
Materiał sponsorowany
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Retro Gaming w SCN FILARY. Fotorelacja