Dzięki temu możliwe będzie szybsze powiadamianie o zdarzeniu wszystkich służb.
Do tej pory połączenia z numerem 997 kierowane były do policjantów, którzy pełnili dyżury. Od teraz wszystkie rozmowy przejmowało będzie Centrum Powiadamiania Ratunkowego, które informację o zdarzeniu prześle policjantom w formie elektronicznej. Kierowanie wszystkich połączeń na numer alarmowy 112 ma spowodować, że łatwiej będzie podejmować decyzję o zadysponowaniu posiadanych środków.
Proces przełączania numeru alarmowego 997 w całej Polsce odbywał się sukcesywnie od kwietnia do grudnia tego roku. Obecnie, po przejęciu obsługi połączeń w województwie dolnośląskim, ten proces zakończył się już w całym kraju. Przekierowanie numeru alarmowego 997 do Centrów Powiadamiania Ratunkowego to pierwszy etap ujednolicenia sposobu obsługi zgłoszeń alarmowych kierowanych na numery 997, 998 i 999.
Wprowadzona zmiana ma również skrócić czas oczekiwania na odebranie połączeń. Średni czas mierzony od momentu wybrania numeru alarmowego 112 do odebrania połączenia przez operatora numerów alarmowych w CPR wynosi około 10 sekund. Po przełączeniu numeru alarmowego 997 do CPR, czas oczekiwania na połączenie jest podobny.
Operatorzy numerów alarmowych w CPR odebrali w zeszłym roku prawie 8,5 mln fałszywych zgłoszeń (prawie 45 proc. wszystkich). Odsetek zgłoszeń fałszywych w 2017 r. zmniejszył się o ponad 2 proc. Jednak w dalszym ciągu jest to ogromna liczba zgłoszeń. W związku z tym przełączenie numeru alarmowego 997 do CPR pozwoli na wyeliminowanie bezpośredniego kierowania do służb zgłoszeń niezasadnych lub fałszywych. Będzie to miało pozytywny wpływ zarówno na czas, jak i na skuteczność udzielania pomocy osobom, które rzeczywiście jej potrzebują.
-
WIELKA WODA, KTÓRA ZATRZYMAŁA CZAS15.10.2024
- Rodzice ruszyli po pieniądze na wyprawkę. Można już składać wnioski o 300+
- ?Poniosłem porażkę, ale jestem optymistą? - tak wyniki wyborów podsumowuje poseł Michał Jach
- Kto wygra wybory? - ocenia dr hab. Łukasz Tomczak, profesor Uniwersytetu Szczecińskiego