Mariusz Nawrocki, wiceprezes Sądu Rejonowego w Stargardzie, znalazł się na liście 40 zawieszonych sędziów przez nowego Ministra Sprawiedliwości Waldemara Żurka. Jego los jest jednak niepewny.

Minister Sprawiedliwości Waldemar Żurek zawiesił 46 prezesów i wiceprezesów sądów w całej Polsce. Wśród nich znalazł się także prezes Sądu Rejonowego w Stargardzie. Powodem miały być powiązania z tzw. neo-KRS i nieprawidłowości przy powołaniach. Zawieszenie oznacza, że nie może teraz pełnić obowiązków kierowniczych, a dalsze decyzje w tej sprawie zapadną po opinii Kolegium Sądu i po zakończeniu procedury odwoławczej.

We wtorek Kolegium Sądu Okręgowego w Szczecinie odniosło się do decyzji nowego Ministra Sprawiedliwości Waldemara Żurka. Konrad Kujawa, rzecznik prasowy SO w Szczecinie poinformował, że Kolegium pozytywnie zaopiniowało zamiar odwołania prezesa SO Piotra Szarka i wiceprezesa Rafała Lilii. Negatywnie zaopiniowało zamiar odwołania Mariusza Nawrockiego, wiceprezesa Sądu Rejonowego w Stargardzie. Według Kolegium, ścieżka jego awansu była inna niż pozostałych sędziów powołanych przez neo-KRS, ponieważ przechodząc na to stanowisko z referendarza sądowego, obligowały go terminy. Teraz Minister Sprawiedliwości będzie musiał zwrócić się do Krajowej Rady Sądownictwa. KRS może zablokować jego decyzję, jeśli większością dwóch trzecich głosów negatywnie ją zaopiniuje.

Minister Żurek podkreślił, że to dopiero pierwszy etap zmian. – Mam plan, który chcę realizować. Te projekty mają przynieść efekt w szybkości rozpoznawania spraw- powiedział minister Żurek na konferencji prasowej. – Nie mam wątpliwości, że nie mamy jeszcze przywrócenia praworządności w Polsce- dodał. Wyjaśnił także, że instytucje takie jak sądy czy prokuratura nadal nie funkcjonują poprawnie.