Dzisiaj jest: 24.4.2024, imieniny: Bony, Horacji, Jerzego

Spójnia po porażce z MKS-em. Dawid Bręk: Musimy coś zmienić w naszej grze

Dodano: 5 lat temu Autor:
Redakcja poleca!

Koszykarze Spójni Stargard doznali w niedzielę czwartej porażki z rzędu.

Spójnia po porażce z MKS-em. Dawid Bręk: Musimy coś zmienić w naszej grze
Materiał sponsorowany
Koszykarze Spójni Stargard doznali w niedzielę czwartej porażki z rzędu. Przed beniaminkiem Energa Basket Ligi sporo pracy.

Nasz zespół przegrał z MKS-em Dąbrowa Górnicza 61:81. Spójnia miała tylko kilka dobrych momentów w tym spotkaniu. To zdecydowanie za mało żeby nawiązać wyrównaną walkę z takim przeciwnikiem.

- Ciężko coś powiedzieć po takim meczu. W pierwszej kwarcie i na początku drugiej było na styku. Później przeciwnicy wyraźnie nam odskoczyli. Nawet, jeżeli próbowaliśmy się zerwać agresywniejszą obroną to traciliśmy dużo łatwych piłek - przyznał Dawid Bręk. Rozgrywający na parkiecie spędził blisko 20 minut. W tym czasie rozdał pięć asyst - najwięcej w zespole, a rywale byli lepsi tylko o punkt.

Spójni w tym spotkaniu brakowało przede wszystkim skuteczności i dobrej organizacji gry w ataku. Efektem było zaledwie 61 zdobytych punktów - najmniej w sezonie. - W ataku na pewno nie graliśmy dobrze. Robiliśmy dużo strat i byliśmy mało skuteczni. Stąd też ciężko było podgonić wynik. MKS prowadził różnicą 20 punktów i tak już zostało - powiedział koszykarz biało-bordowych.

O korzystniejszy wynik w następnym meczu będzie trudno, bo do Stargardu przyjedzie jedna z najlepszych ekip w Polsce - Stelmet Enea BC Zielona Góra. Koszykarze jednak bez względu na ostatnie rezultaty, sytuacje w tabeli i klasę przeciwnika muszą zaprezentować się jak najlepiej. Kibice sfrustrowani ostatnimi występami drużyny będą chcieli zobaczyć lepszą grę.

- Jaki by nie był nasz poprzedni mecz to taka jest nasza praca. Od tego tutaj jesteśmy żeby walczyć w każdym meczu. To, że zagraliśmy słaby mecz teraz, czy wcześniej nie zwalnia nas z tego żeby wyjść do kolejnego meczu i walczyć na 100 procent. Musimy coś zmienić w naszej grze, bo nie wygląda to dobrze w ataku. Mamy tydzień czasu żeby do tego się przygotować. Jestem pewny, że nikt z nas nie położy się, bo przyjeżdża silniejszy przeciwnik - podkreśla Dawid Bręk. Początek niedzielnego spotkania o godz. 19:15.

 
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
PGE Spójnia Stargard - Enea Stelmet Zastal Zielona Góra. Fotorelacja