który został zorganizowany w partnerskim mieście Stralsund. Pracują nad fascynującą historią, która trafi na deski teatru.
Spektakl, nad którym pracuje młodzież opowiada o intelektualnym buncie, o godności człowieka, a także o pięknie i potędze dziecięcej wyobraźni.
„Ty wierzysz mnie, ja wierzę tobie. Ty wiesz, co ja wiem. Cokolwiek się zdarzy, ty nie zdradzisz mnie, a ja nie zdradzę ciebie”.
Powyższe słowa przyrzeczenia, brzmiące jak dewiza jakiejś tajnej organizacji, były rotą przysięgi dwunasto-czternastoletnich dziewczynek z Protektoratu Czech i Moraw, które w latach 1941-1944 zostały deportowane do getta w Theresienstadt. Tam, w domu dla dziewcząt L 410, w pokoju 28, zeszły się ich drogi. Mieszkały w ogromnej ciasnocie, trzydzieści dziewcząt na trzydziestu metrach kwadratowych powierzchni. Co jakiś czas, niektóre z nich były selekcjonowane do budzących przerażenie transportów na Wschód. Na ich miejsce przychodziły nowe…
Widowisko taneczno-teatralne w reż. Aleksandra Konrad Witta na podstawie książki Hannelore Brenner będzie efektem wspólnej pracy warsztatowej młodzieży. Nad opracowaniem choreografii pracują Małgorzata Flas i Beata Górak z MDK. To pierwsze ze spotkań polsko-niemieckiej wymiany młodzieży w partnerskim mieście Stralsund w ramach realizacji projektu Interreg VA.
Zapraszamy do galerii zdjęć.
Foto: STiC-er Theater
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Kultura i rozrywka
- Historia sama stworzy taniec
