Do przerwy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis. Mecz odbył się na głównej płycie stadionu przy ul. Twardowskiego w Szczecinie. Pogoń za tydzień rozpoczyna ligę i w dzisiejszym sparingu zagrała w najsilniejszym składzie. Błękitni będący na zupełnie innym etapie przygotowań pokazali się z bardzo dobrej strony i szczególnie w pierwszej połowie sprawiali dużo problemów wyżej notowanemu rywalowi.
Pogoń Szczecin-Błękitni Stargard 3:0 (0:0)
Bramki: Seiya Kitano x 2, Adam Frączczak
Wyjściowa jedenastka Pogoni Szczecin: Paweł Słowik, Cornal Rapa, Jarosław Fojut, Ricardo Nunes, Mateusz Matras, Rafał Murawski, Kamil Drygas, Mate Tsintsadze, Marcin Listkowski, Seiya Kitano, Adam Frączczak
Błękitni Stargard: Marek Ufnal, (Przemysław Wróbel 46') Grzegorz Szymusik, Maciej Liśkiewicz, Patryk Baranowski (Tomasz Pustelnik 65'), Grzegorz Rogala, Wojciech Fadecki (Bartłomiej Zdunek 70'), Paweł Lisowski, Filip Karmański (Robert Brzęczek 70'), Rafał Gutowski (Maciej Więcek 46'), Bartosz Flis (Mateusz Czapłygin 75'), Michał Magnuski (Przemysław Brzeziański)
W pierwszej połowie zobaczyliśmy bardzo dobre zawody w wykonaniu Błękitnych. Bartosz Flis strzelił nawet bramkę, której arbiter nie uznał dopatrując się wątpliwej pozycji spalonej. W drugiej połowie po przeprowadzonych zmianach w składach to Pogoń nadawała ton grze. Swoją przewagę udokumentowała trzema bramkami choć ostatnia trzecia została strzelona po błędzie arbitra bocznego który nie zauważył kilkumetrowej pozycji spalonej zawodnika Pogoni. Mimo porażki z wyżej notowanym rywalem Błękitni pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie.