Niestety czasami wynikało to z braku właściwej opieki.
 
W miniony piątek stargardzcy policjanci poinformowani zostali o 2 letnim dziecku, które samotnie spaceruje po jednej z ulic miasta. Na miejscu mundurowi zastali przestraszonego chłopca, którym zainteresował się przypadkowy przechodzień. Szczęśliwie sytuacja ta szybko uległa rozwiązaniu, gdyż przechodząca w tym czasie chodnikiem kobieta rozpoznała dziecko. Był to syn jej sąsiadki. Jak się okazało maluszek wykorzystał chwilę nieuwagi rodziców i niepostrzeżenie wyszedł z mieszkania, do którego sam nie potrafił wrócić.
 
Niestety jeszcze tego samego dnia na terenie gminy Stargard doszło do innego nieszczęśliwego zdarzenia z udziałem dziecka. Będący pod opieką matki synek wykorzystując chwilę nieuwagi przedostał się pomiędzy schody, a zabezpieczającą je furtkę i wchodząc w wąską szczelinę upadł z wysokości około metra na schody. 10 miesięczny chłopiec z obrażeniami ciała lotniczym pogotowiem ratunkowym  przetransportowany został do szpitala.
 
Kolejny równie poważny wypadek miejsce miał w poniedziałek na terenie gminy Dolice. Tam dzieci bawiły się na starej, nieogrodzonej, zakrzewionej i porośniętej wysoką trawą opuszczonej posesji. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jedno z tych dzieci najprawdopodobniej odkryło zabezpieczoną studzienkę z szambem, a kolejno wpadła do niej 4-letnia dziewczynka. Zaalarmowani o zdarzeniu rodzice przybiegli na miejsce zdarzenia, gdzie ojciec wskakując do wnętrza wydobył dziecko, które przetransportowano do szpitala.
 
Wczoraj stargardzcy policjanci odebrali kolejne zgłoszenie o dziecku, które oddaliło się z miejsca przebywania. Tym razem zaginął 6-latek bawiący się na jednym ze stargardzkich podwórek. Szczęśliwie w niedługim czasie malucha odnalazła sąsiadka.
 
Niestety podobnych zgłoszeń wskutek których do działań wykorzystywani są niemal wszyscy policjanci z jednostki, a życie dzieci jest zagrożone jest wiele, dlatego stargardzcy policjanci przypominają, że kto mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka podlega karze grzywny albo karze nagany.