Kolejna zmiana w PGE Spójni Stargard. Pierwszym trenerem Biało-Bordowych został Krzysztof Koziorowicz.
Legendarny szkoleniowiec poprowadzi drużynę w końcówce sezonu 2024/2025. Jak informuje klub, w sztabie szkoleniowym pozostaną również Maciej Raczyński i Konrad Koziorowicz. Raczyński, który prowadził drużynę w ostatnich pięciu kolejkach, a jeszcze po spotkaniu z Tauronem GTK Gliwice informował, że będzie pierwszym trenerem do końca sezonu, podjął decyzję o powrocie do roli asystenta.
Krzysztof Koziorowicz wsparł sztab szkoleniowy już w ostatnim meczu z AMW Arką Gdynia. Od poniedziałkowego, wyjazdowego pojedynku z WKS Śląskiem Wrocław to on będzie dowodził drużyną, której celem jest utrzymanie Orlen Basket Ligi dla Stargardu. PGE Spójnia z bilansem 8-16 spadła na 15. miejsce w tabeli. Więcej wygranych odniosło już 14 innych ekip, a mniej zwycięstw (siedem) ma jeszcze tylko MKS Dąbrowa Górnicza, z którym Biało-Bordowi zmierzą się w Stargardzie 26 kwietnia (godz. 17:30).
To będzie naprawdę trudna walka o ligowy byt. Krzysztof Koziorowicz, czyli wieloletni zawodnik Spójni, a później trener już raz przejmował zespół w końcówce sezonu. To było w 2016 roku, gdy utrzymał stargardzki team w I lidze, choć oczywiście sytuacja nie była tak trudna. W dwóch kolejnych sezonach wprowadził Spójnię na odpowiednio trzecie i pierwsze miejsce w I lidze, co oznaczało, że w 2018 roku wywalczył historyczny powrót do Orlen Basket Ligi.
Pracę, jako pierwszy trener zakończył jednak na początku 2019 roku po porażce z Kingiem Szczecin, gdy stargardzki beniaminek legitymował się bilansem 3-13. W klubie - w różnych rolach pracował jednak przez kolejne lata aż do nagłego pożegnania z funkcją wiceprezesa, które nastąpiło na koniec października 2024 roku.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Sport
- Legenda wraca na ratunek PGE Spójni Stargard