„Obrazoburcza, bezkompromisowa, a nawet bezczelna” - tak o autorce „Posagu dla Polki” mówią krytycy.
Do tego opisu dodałabym jeszcze, szczera do bólu i nieprzebierająca w słowach. Manuela Gretkowska, bo o niej właśnie mowa była gościem Książnicy Stargardzkiej.
Przyczynkiem do odwiedzin stała się jej najnowsza książka zatytułowana „Posag dla Polki”. Ostatnie dzieło kontrowersyjnej autorki, podobnie, jak i ona, jest prowokacyjne, błyskotliwe i pełne różnorakich emocji. Książka momentami jest pamiętnikiem, testamentem, a czasami wspomnieniem. Nie jest to typowe czytadło. Od pierwszej do ostatniej strony wymaga skupienia i myślenia. Lektura nie jest łatwa, ale warta poświęcenia jej czasu.
Podobne przemyślenia po spotkaniu autorskim, mieli wszyscy, którzy na nie przybyli. Manuela Gretkowska i tym razem nie zawiodła swoich czytelników. Opowiedziała nie tylko o swojej najnowszej książce, ale również o swoim życiu. Były barwne anegdoty, nawiązania do buddyzmu, którego jest wyznawczynią i rodzinnych historii. „Posag dla Polki” to idealny prezent świąteczny. „Podaruj tę książkę córce, matce, siostrze” - zachęca autorka. „Nawet najsilniejsze z nas potrzebują wsparcia” - dodaje.
Książka jest już dostępna we wszystkich księgarniach w Polsce. Można ją również zamówić przez internet.