Remonty wiaduktów kolejowych w Stargardzie ciągną się już od listopada 2019 roku. Mimo trwających prac jest jeszcze wiele do zrobienia. Wykonawca poinformował, że nie zdąży z modernizacją, jeśli nie zamknie przejazdu pod dwoma wiaduktami jednocześnie.

Modernizacja wiaduktów kolejowych to prawdopodobnie najdłużej trwająca inwestycja ostatnich dziesięcioleci. Kolej zaczęła przebudowę w 2019 roku, a na dzień dzisiejszy ani jeden z czterech wiaduktów nie jest wykonany w całości. Najbardziej zaawansowane prace trwają przy wiadukcie łączącym ul. Wyszyńskiego i ul. Szczecińską. Pozostałe mają przebudowane tylko po jednej połowie.

Prace nie zakończą się do końca roku

W ostatnim czasie mogło się wydawać, że intensywne prace przy wiadukcie na ul. Szczecińskiej nie wróżą kolejnych problemów z realizacją inwestycji kolejowej w naszym mieście. Tymczasem wykonawca poinformował samorządy o grożących inwestycji opóźnieniach. Spółka Trakcja S.A. wysłała do Urzędu Miejskiego oraz Starostwa Powiatowego wniosek, w którym zaproponowała całkowite zamknięcie dwóch wiaduktów kolejowych jednocześnie. Dotyczy to wiaduktu przy ul. Bogusława IV i Konopnickiej/Pierwszej Brygady. Ma to przyspieszyć ciągnące się prace, które bez wprowadzenia tego rozwiązania nie zakończą się do końca roku.

Zamknięcie dwóch wiaduktów jednocześnie spowoduje jeszcze więcej problemów z poruszaniem się autami po mieście. Już teraz w godzinach szczytu przez przebudowę jednego wiaduktu tworzą się korki na ul. Bogusława IV, Bema, Szczecińskiej, Towarowej, Pierwszej Brygady i Konopnickiej. Zamknięcie przejazdu pod drugim wiaduktem spowoduje zakorkowanie miasta, które miało już miejsce na początku inwestycji. Wtedy kierowcy wpadali w złość, piesi się frustrowali, a autobusy komunikacji miejskiej jeździły opóźnione.

Będzie wspólna sesja Rady Miasta i Powiatu

Propozycja Spółki Trakcja S.A. rozważana będzie na wspólnym posiedzeniu Rady Miejskiej i Rady Powiatu Stargardzkiego, które zaplanowane jest na 28 maja. Do tej pory oba samorządy, po doświadczeniach z początków przebudowy, nie zezwalały na jednoczesne zamknięcie dwóch wiaduktów kolejowych. Taka sama propozycja padła w czerwcu 2021 r., ale wówczas Prezydent Rafał Zając się na nią nie zgodził. – Prezydent nie widzi możliwości równoczesnego zamknięcia wiaduktów nad ul. Bogusława IV i Konopnickiej- informował wówczas Piotr Styczewski z Urzędu Miejskiego w Stargardzie. Katarzyna Grzesiak tłumaczyła, że stanowisko to wynika z konieczności respektowania potrzeb wszystkich uczestników ruchu kołowego.

Głos w sprawie wniosku Spółki Trakcja zabrał Dawid Pycz, Radny Rady Miejskiej w Stargardzie na jednym z portali społecznościowych. - Myślę, że sprawa dla mieszkańców jest jasna. Zamknięcie dwóch wiaduktów naraz spowoduje totalny chaos i na pierwszy rzut oka nawet w okresie letnim nie można na to pozwolić- napisał radny. - Są jednak też argumenty za tym, żeby to zrobić: szybszy koniec inwestycji, mniejsze straty MPK, szybciej wystartuje budowa północnej obwodnicy miasta. Ale w mojej opinii jest to zbyt duże ryzyko i zbyt duże koszty społeczne. Na tej dodatkowej sesji będziemy mieli możliwość wysłuchać i przepytać stronę kolejową. Z chęcią zadam pytanie w Państwa imieniu - jeżeli ktoś ma jakieś konkretne pytania, zapraszam do kontaktu- dodał radny.