Grzegorz Grzyb był moim nauczycielem perkusji w swoich ostatnich miesiącach życia. Nauczył mnie ciekawych rytmów, większej cierpliwości, której momentami mi brakowało, pokazał jak ćwiczyć efektywniej oraz jak tworzyć melodie na bębnach. Dzięki niemu oswoiłem się z zestawem perkusyjnym, który wcześniej wydawał mi się za bardzo skomplikowany. Zawsze powtarzał mi, żeby podczas ćwiczenia być jak najbardziej skupionym i ograniczyć ewentualne rozpraszacze, a sam był tego świetnym przykładem, bo kiedy ćwiczył, nie brał ze sobą telefonu, tylko zwykły elektroniczny metronom. Zresztą na samym telefonie miał tylko niezbędne aplikacje, ponieważ stronił od świata internetu. Grzegorz był człowiekiem pogodnym i spokojnym, a jako nauczyciel wykazywał się nie lada cierpliwością, nie mówiąc już o tym, że był wielką kopalnią perkusyjnej wiedzy. Zawsze potrafił mi pomóc swoją radą kiedy była taka potrzeba, a jego gra bardzo mnie inspirowała i inspiruje dalej.
Mateusz Śliwa
Nota biograficzna:
Mateusz Śliwa – osiemnastoletni stargardzki perkusista, jeden z dziesięciorga dzieci stargardzkiego muzyka – Norberta Śiwy. W tym roku Mateusz znalazł się w gronie najlepszych młodych muzyków w Polsce, zajmując trzecie miejsce i nagrodę finansową w Ogólnopolskim Konkursie „Miniatura – Online” dla instrumentalistów i wokalistów – uczniów średnich szkół muzycznych. W konkursie organizowanym przez Akademię Muzyczną im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku do rywalizacji stanęło 46 młodych muzyków z całej Polski.
Mateusz Śliwa swoje trzecie miejsce i nagrodę finansową wywalczył, wykonując brawurowo na marimbie utwór C. Santangelo „Furioso Tango”. Na uwagę zasługuje fakt, iż Mateusz był jedynym perkusistą w gronie laureatów w swojej grupie. Mateusz jest uczniem VI klasy II stopnia Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych im. Feliksa Nowowiejskiego w Szczecinie, pedagogiem prowadzącym jest pani Antonina Kadur. Z ciekawostek warto dodać, że Mateusz Śliwa jest ostatnim uczniem pochodzącego ze Stargardu znakomitego perkusisty jazzowego – Grzegorza Grzyba, który zginał tragicznie w wypadku drogowym na rowerze. Do momentu wypadku Grzegorz Grzyb systematycznie szkolił Mateusza w grze na perkusji jazzowej i zgodnie z wolą rodziny tragicznie zmarłego Grzegorza – odziedziczył po swoim mistrzu jedną z jego perkusji, na której gra do dzisiaj, wykorzystując wiedzę i doświadczenie przekazane przez swojego mistrza i nauczyciela.
Na zdjęciu:
Zdjęcie nr 1: Mateusz Śliwa podczas tegorocznego konkursu gry na marimbie.
Zdjęcie nr 2: Mateusz Śliwa podczas tegorocznej trasy koncertowej w Danii z zespołem Kawuś Smoothie House za bębnami odziedziczonymi po swoim Mistrzu – Grzegorzu Grzybie
Kliknięcie na zdjęcie spowoduje jego powiększenie.