Ulicami centrum miasta przeszła najliczniejsza manifestacja od początku kryzysu. Stargardzianki nie poddają się i walczą o swoją wolność.

Wtorkowe popołudnie było gorące na ulicach Stargardu. Przez centrum miasta przeszła liczna manifestacja, w której kilkaset kobiet i wspierających je mężczyzn sprzeciwiało się wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że aborcja w przypadku uszkodzenia płodu jest niezgodna z Konstytucją. Wyrok zobowiązuje partię rządzącą do wprowadzenia zmian w prawie dotyczącym ochrony życia.

Protest na ulicach miasta był liczny i głośny. Mieszkańcy Stargardu spotkali się pod biurem poselskim Michała Jacha, następnie przemaszerowali głównymi ulicami miasta, m.in. Piłsudskiego, Wyszyńskiego i Starym Miastem. Uczestnicy skandowali hasła dotyczące wolności wyboru, m.in. "Nie będę żywą trumną", "Moje ciało, mój wybór" czy "Wybór, nie zakaz". Nie zabrakło również haseł przeciw partii rządzącej, m.in. "Przepraszamy za utrudnienia, mamy rząd do obalenia", "Rząd powinien nas chronić, a nie niszczyć od środka", "Nasi rodzice i dziadkowie obalili komunę, my obalimy dyktatorskie rządy PiSu" czy "***** ***". Manifestujący nieśli też symboliczną trumnę.

Mieszkanki naszego miasta zdenerwowała reakcja na protesty stargardzkiego posła Michała Jacha. Na Twitterze pod postem dziennikarza Oko Press "Kaczyński jest wściekły? Być może, ale na pewno nie zamierza ustąpić i nie planuje na razie rozmów o wycofaniu się z sytuacji, jaka ma miejsce po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego- słyszę w moich źródłach w Zjednoczonej Prawicy. Polska dalej będzie płonąć." poseł ze Stargardu napisał "Jaka Polska płonie? Przecież to grupy podgrzanych barbarzynek".

Na temat ostatniego wyroku Trybunału Konstytucyjnego wypowiedział się też Prezydent Stargardu Rafał Zając. - Każdy ma prawo do własnych poglądów, a wyrazem szacunku do odmiennych od naszych jest umiejętność kompromisu. Ważne, żebyśmy my w Stargardzie, w naszych domach, przestrzeni wirtualnej i na stargardzkich ulicach, w tym wołaniu o zrozumienie, potrafili okazać wzajemny szacunek- napisał Prezydent w mediach społecznościowych. - Tworzenie warunków do społecznej zgody jest równie ważną rolą władz państwowych każdego szczebla, jak budowanie podstaw do dostatniego i bezpiecznego, w wielu wymiarach, życia. Jestem za ochroną życia od poczęcia. Nie daję sobie jednak żadnego prawa do oceny rozdarcia i dramatów kobiet mających pod sercem dziecko, którego stan zdrowia przesądza o jego śmierci po narodzinach lub nawet zagraża życiu mamy. Właśnie dlatego traktowałem trwający od pokolenia kompromis aborcyjny jako ważną wartość- dodał Prezydent. Rafał Zając zaznaczył również, że to w Sejmie wcześniej powinno znaleźć się miejsce i czas do szerokiej dyskusji na tak ważny dla Polaków temat. Wyraził także nadzieję, że władze państwowe podejmą próbę znalezienia kompromisu.