Czy powodem była niedostateczna ich pielęgnacja?

W ostatnim czasie na terenie miasta odbywa się wiele nowych inwestycji infrastrukturalnych. Towarzyszą im również zmiany w drzewostanie, ponieważ stare drzewa są wycinane, a w ich miejsce pojawiają się nowe nasadzenia. Do radnego Rady Miejskiej Zdzisława Wilka zgłosił się mieszkaniec Stargardu, który opowiedział, że w okresie ostatnich 4 lat na osiedlu Tysiąclecia dwukrotnie nasadzono 5-letnie drzewka wzdłuż parkingu, które ponownie uschły. - Przecież to jest marnotrawienie naszych pieniędzy- mówił mieszkaniec.

Podobna sytuacja z usychającymi drzewkami ma miejsce przy ul. Przedwiośnie, Pogodnej, Towarowej czy przy Obwodnicy Staromiejskiej od strony ul. Jagiellońskiej. Mieszkaniec zwrócił uwagę, że także przy ul. Al. Żołnierza nasadzono 37 drzew, 4 lub 5-letnich dębów wielokolumnowych i 19 drzewek usycha mimo, że w czerwcu 2019 r. 8 drzew już zostało wymienionych, ponieważ się nie przyjęły. - Jak widać, brak jest kompleksowej pielęgnacji drzew- poinformował radny Zdzisław Wilk. Zaznaczył, że brak jest odpowiedniego przygotowania miejsca pod nowe nasadzenia, brak przestrzegania odpowiednich terminów sadzenia drzew, brak stosowania osłon plastikowych na drzewka oraz brak zastosowania nowych metod nawilżania podłoża przez użycie worków na wodę. Radny zaproponował również częstsze kontrole nowo nasadzonych drzew, a nie jak dotąd po trzech latach.

Rafał Zając, Prezydent Miasta informuje, że nasadzenia w ramach inwestycji miejskich oraz bieżącego utrzymania znajdują się pod nadzorem Zarządu Usług Komunalnych. - Już na etapie projektowania określane są wymagania dotyczą m.in. przygotowania podłoża, gatunków oraz wielkości materiału szkółkarskiego- informuje Prezydent. Warunki te bezwzględnie wymagane są od wykonawcy, który zobowiązany jest do zachowania parametrów określonych w wyznaczonym okresie, najczęściej trzyletnim. Urząd Miejski przyjął zasadę, że nasadzenia drzew w przestrzeni miejskiej wykonywane są w okresie jesiennym, na przełomie października i listopada. Według urzędników jest to opytymalny termin dla sadzenia młodych drzew, w tym czasie nie są narażone na zbyt wysokie i zbyt niskie temperatury.

Prezydent wyjaśnił również, że plastikowe osłony stosowane są na nowo posadzonych drzewach i zabezpieczają je przed szkodliwą działalnością małych gryzoni lub zwierzyny leśnej, nie stosuje się tego typu zabezpieczeń na terenie parków. Zabezpieczenie takie nie jest potrzebne także w przypadku koszenia. - Przydrożne drzewa, zwłaszcza te liczące niewiele lat, są szczególnie narażone na niekorzystne czynniki zewnętrzne, zwłaszcza wzmagającą się w ciągu ostatnich lat suszą- informuje Prezydent Rafał Zając. - Problemy te dotyczą nie tylko nowych nasadzeń, ale również drzew wieloletnich, które w związku ze zmniejszającą się ilością wody w glebie zaczynają usychać. Obecne ograniczenia budżetowe nie pozwalają na wdrożenie zupełnie nowego, zwiększonego zakresu utrzymania zieleni poprzez np. nawadnianie drzew za pomocą zbiorników z wodą. W przyszłości, wraz z poprawą sytuacji finansowej samorządów, będą rozważane tego typu rozwiązania- dodaje Prezydent.