Witając na koncercie publiczność, wypełniającą salę SCK po brzegi, kierownik orkiestry Grzegorz Konopczyński zapowiedział, że będzie to koncert wyjątkowy.

Wyjątkowy dla Marii Kanarek, uczennicy klasy dyplomowej Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Stargardzie.

Wyjątkowy, ze względu na wspaniałych solistów: sopranistkę Ewelinę Osowską i Bogumiła Tadeusza Sorokę trębacza.

Ewelina Osowska sopranistka koloraturowa współpracuje z Warszawską Operą Kameralną, zapraszana jest do współpracy również przez inne sceny operowe i orkiestry, z całego kraju. W maju br. otrzymała Nagrodę Specjalną dla najbardziej obiecującego sopranu koloraturowego na XVII Konkursie Sztuki Wokalnej im. Ady Sari w Nowym Sączu.

Bogumił Tadeusz Soroka jest szczecinianinem. Współpracował z Filharmonią Szczecińską, Sinfonią Varsovią, Teatrem Muzycznym w Poznaniu, Polską Operą Królewską w Warszawie i orkiestrą barokową „Capella Regia Polonia”.

Wyjątkowy, bo dofinansowany przez Fundację PGE Polska.

Wyjątkowy, bo na ten przedświąteczny wieczór repertuar został specjalnie dobrany tak, aby był lekki, przyjemny, a przez wybór I Symfonii C-dur op. 21 Ludwiga van Beethovena nawiązujący również do rozpoczynającego się już za kilka dni roku Beethovenowskiego.

Publiczność, jak zwykle nie zawiodła się na swojej orkiestrze. Koncert był piękny i wzruszający, a zachęcony niesłabnącymi owacjami po zakończeniu ostatniego utworu dyrygent Kuba Wnuk, złożywszy wszystkim przybyłym życzenia świąteczne i noworoczne, uniósł batutę i poprowadził orkiestrę oraz 400-osobowy chór stargardzian zgromadzonych na widowni przez wspólne wykonanie kolędy „Wśród nocnej ciszy”.

Następna okazja do wzruszeń, zachwytów i podziwiania muzyków Orkiestry Camerata Stargard będzie już 26 stycznia 2020 roku.