Nauczyciele muszą liczyć się z tym, że otrzymają obniżone wynagrodzenie.
W całym województwie zachodniopomorskim strajkują 604 placówki oświatowe. Związek Nauczycielstwa Polskiego informuje, że w stosunku do ogółu 790 placówek publicznych w obrębie działania ZNP strajkuje 76,4 proc.
Wszystkie szkoły podstawowe strajkują również w Stargardzie. Ewa Sowa, Zastępca Prezydenta Stargardu mówi, że we wszystkich szkołach bez problemów został przeprowadzony egzamin gimnazjalny i ósmoklasisty. - Pan Prezydent spotykał się z gronem pedagogicznym we wszystkich szkołach, odwiedzał nauczycieli, rozmawiał na temat naszego stanowiska oraz odpowiadał na pytania nauczycieli dotyczące m.in. sposobu płacenia za okres strajku- mówiła Ewa Sowa podczas wtorkowej sesji Rady Miasta.
Ewa Sowa zwróciła uwagę, że pobory za okres strajku nie mogą być wypłacone. - Żeby złagodzić skutki finansowe dla osób strajkujących przymierzamy się do ewentualnych potrąceń w ratach. Wszystko zależy od tego, jak ta sytuacja się potoczy- mówiła Wiceprezydent.
Strajkujący nauczyciele domagają się podwyżki w wysokości 1000 zł, większych nakładów na oświatę z budżetu, zmiany oceny pracy nauczycieli, zmiany ścieżki awansu oraz dymisji minister Anny Zalewskiej.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Edukacja
- Wszystkie szkoły podstawowe w Stargardzie strajkują