Instytucja przygotowała wydarzenia zarówno dla najmłodszych, jak i starszych mieszkańców naszego miasta.
Beata Śpiechowicz z Książnicy Stargardzkiej mówi, że Książnica włączyła się w obchody już 12 maja, uczestnicząc w Dniach Pioniera. - Zorganizowaliśmy tam kiermasz, na którym zebraliśmy książki, głównie o tematyce historycznej. Akcja nosiła nazwę "Kiermasz książki przeczytanej i płyty przesłuchanej", były to płyty analogowe z pieśniami ludowymi, z pieśniami regionów oraz muzyką Paderewskiego, ale też i zwykłe oberki, mazurki. Kiermasz cieszył się dużą popularnością- mówiła Beata Śpiechowicz.
Kolejnym ważnym wydarzeniem była "Noc w Bibliotece". Renata Osumek z Książnicy zaznacza, że w tym roku odbywała się już czwarta edycja ogólnopolskiej imprezy pod tą nazwą. - My również i w tę imprezę się włączyliśmy. Przygotowaliśmy dla naszych użytkowników i gości szereg atrakcji. Staraliśmy się zadowolić użytkowników w każdym wieku i o wszelakich zainteresowaniach. Było dużo fajnej zabawy i była to świetna okazja, by przemycić różne treści dotyczące odzyskania Niepodległości, przypomnieć o tym szczególnym jubileuszu- mówi Renata Osumek. Podczas "Nocy Bibliotek" pracownicy Książnicy przygotowali grę terenową pod nazwą "Potyczki rodzinne". Były to zawody na czas, goście się nabiegali, zgłaszały się grupy kilkuosobowe, najczęściej rodziny. Trzeba było wykazać się pewną znajomością literatury dziecięcej i dla dorosłych, znajomością poruszania się po bibliotece, czyli czasami potrafić znaleźć na półce bibliotecznej jakąś książkę, gdzie były wskazówki, co robić dalej, żeby wygrać. Zagadki dotyczyły szczególnej rocznicy, trzeba było odpowiedzieć na pytania, np. o to, jak nazywała się ulubiona klacz Marszałka, a jednym z zadań było również uwolnienie księżniczki, która siedziała ponad 100 lat zamknięta w jednym z naszych pomieszczeń. - Księżniczka pytała naszych gości ile lat była więziona, a więziona była tyle lat ile Polska czekała na odzyskanie niepodległości. Tutaj okazywało się, że rodziców ratowały dzieci, ponieważ mieli oni kłopot z szybkim przeliczeniem w głowie- dodaje przedstawicielka Książnicy.
Oprócz gry terenowej odbyło się również spotkanie autorskie z Panią Agnieszką Gładzik, która jest autorką dwóch powieści "Republika" oraz "Pomorzanie". - Te powieści świetnie wpisywały się w nasz jubileusz- zaznaczają pracownicy Książnicy Stargardzkiej. Ich akcja dzieje się i w Berlinie i w Szczecinie, ale w "Republice" w latach 20. XX wieku i ponoć świetnie oddaje klimat ówczesnych czasów, sytuację polityczną, nastroje społeczne i świetnie przedstawia topografię zarówno Berlina, jak i Szczecina z ich klubami, kawiarenkami oraz teatrami. Druga opowieść osadzona jest w czasach współczesnych, dzieje się od wiosny 1945 r. Opowieść "Pomorzanie" także osadzona jest w Szczecinie i Berlinie.
Oprócz spotkania autorskiego w Książnicy Stargardzkiej odbyły się także warsztaty kosmetyczne dla pań w różnym wieku. Odbywały się one w kilku blokach dla 20-, 40-, 60-latek i pań starszych, a temat warsztatów brzmiał "Jak być piękną w wieku 100 lat".
Kolejną atrakcją było pisanie telegramu gratulacyjnego do Marszałka oraz pisanie listów do samych siebie, które należało później włożyć do koperty i zaadresować. My to przechowujemy w skrzynce, ale w tych listach trzeba było napisać życzenia dla samych siebie oraz dla Polski na rok kolejny. Za rok listy wyślemy do nadawców- mówi Renata Osumek. Imprezę zakończyliśmy potańcówką z Marszałkiem, a akompaniowały nam nagrania z płyt analogowych.
8 września odbywało się "Narodowe Czytanie" arcydzieł literatury polskiej. Impreza zawsze odbywa się pod patronatem Prezydenta Polski. W tym roku czytane było "Przedwiośnie" Stefana Żeromskiego. Po raz pierwszy w tym roku roku przygotowana została nawet uproszczona wersja tejże powieści, jest skrócona i z językiem nieco uwspółcześnionym, ale stargardzka Książnica sięgnęła do oryginału. - Żeby naszym gościom i użytkownikom było łatwiej i żeby się rozluźnili, rozpoczęliśmy od drobnej inscenizacji. Przygotowaliśmy dwie scenki z tejże powieści, które ściśle były ze sobą związane. Druga z nich to było już takie zebranie partyjne, na którym Cezary Partyka mocno, głośno i ostro polemizował ze zwolennikami komunizmu i rewolucji- mówi Renata Osumek.
- Mimo tego, że nie mamy szczególnych i wartościowych zbiorów, które moglibyśmy zaprezentować, nie sposób, żeby biblioteka nie pokazała jakiś książek przy okazji takiego szczególnego jubileuszu- dodaje przedstawicielka instytucji. - Zaprezentujemy w listopadzie dwie wystawy. Jedna poświęcona będzie Marszałkowi Piłsudskiemu, zaprezentujemy jego cały dorobek piśmienniczy. Jest to 10-tomowe dzieło pod tytułem "Pisma zbiorowe", które wydane zostały po raz pierwszy przed wojną w latach 1937-1938 i są to jego listy, mowy, rozprawy i szereg innych rzeczy. Zaprezentujemy kilka tomów przedwojennych. Mamy również reprint z przełomu lat 80. i 90. i pozostałe tomy zaprezentujemy ze zbiorów nowszych. Do tego wspomnienia spisane przez Marszałka Piłsudskiego i kilka znanych monografii dotyczących jego osoby. Druga wystawa będzie mówiła o tym, w jakich okolicznościach Polska odzyskiwała niepodległość, co na to wpływało, jak odradzała się polskość po roku 1918 i przypomnimy sobie sylwetki wybitnych Polaków, którzy do tego dzieła się przyczynili- mówi
W lipcu odbyły się środowe spotkania wakacyjne z orłem w tle. - Jest taka szkółka, prowadzą ją dwaj chłopcy z Kluczewa, którzy odrabiają z innymi dziećmi lekcje, bawią się z nimi. Ta grupa przyjechała też do nas- mówi Beata Śpiechowicz. Odbyły się spotkania z nutą patriotyzmu, z hasłami narodowościowymi, młodzi ludzie poznawali historię hymnu, ale też naszego godła oraz zmian, jakie zachodziły w przeciągu lat.
Kolejnym wielkim spotkaniem, które jeszcze się nie odbyło, a na które Książnica Stargardzka serdecznie zaprasza są Zachodniopomorskie Dni Dziedzictwa. Odbędą się one 10 października. - Startujemy o godz. 14 w czytelni głównej informatorium. Będzie to spotkanie ze stargardzianami, których historia pochodzenia związana jest z innymi krajami. Zaprosimy przedstawicieli Litwy, Niemiec, Rosji, Wietnamu i Włoch. Każdy zaproszony gość zostanie poproszony o przyniesienie rzeczy charakterystycznych dla kraju własnego pochodzenia. Może to być strój, potrawa, pamiątka. Na tym spotkaniu dowiemy się, co takiego spodobało im się w Polsce i co takiego przyjęli do swojej rodziny, ale także co my przejęliśmy od nich, w końcu są naszymi sąsiadami- mówią przedstawicielki instytucji.
W listopadzie odbędą się również znane już "Wesołe soboty". - Będą one również z nutą patriotyzmu, będziemy uczyli małe dzieci wierszyka, którego na pewno Państwo wszyscy znają "Kto Ty jesteś", spróbujemy ich też nauczyć hymnu. Nie wiem czy nam się to uda, ale na pewno spróbujemy. Będziemy też sprawdzali czy znają barwy narodowe, czy wiedzą jak wygląda flaga, ta stargardzka też- mówi Beata Śpiechowicz.
Obchody w Książnicy zakończy wydarzenie 9 listopada "Turniej Bajarza i Opowiadacza Legend". Konkurs odbędzie się w dwóch kategoriach: klasy od 4 do 6 i od 7 do 8. Jeśli będzie wiele zgłoszeń, konkurs rozpocznie się dzień wcześniej.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Kultura i rozrywka
- #Stargard dla Niepodległej: Książnica Stargardzka
