Materiał sponsorowany
W sobotę w meczu 5. kolejki II ligi piłkarze Błękitnych Stargard podejmą Stal Stalowa Wola.
Nasz zespół zaskakuje na wyjazdach. Nie potrafi jednak tego przełożyć na występy przed własną publicznością. Błękitni czekają na zwycięstwo w Stargardzie od 16 kwietnia. Wtedy wygrali z Radomiakiem Radom 1:0. Później rozegrali u siebie siedem ligowych spotkań, mecz pucharowy z MKS-em Kluczbork oraz sparingowy z Bałtykiem Koszalin. W żadnym z tych pojedynków nie potrafili ostatecznie wygrać. Najbliżej było dwa tygodnie temu z Rozwojem Katowice, ale goście uratowali remis 1:1 w doliczonym czasie.
Na szczęście w tym sezonie Błękitni sytuację ratują na wyjazdach. W Elblągu i Pruszkowie zdobyli komplet punktów. Z siedmioma oczkami są, więc w tabeli na dziewiątym miejscu. Stargardzianie zamykają górną połówkę. Niewiele tracą do wyprzedzających ich ekip. Prowadzący Górnik Łęczna zdobył 10 punktów. Przy odrobinie szczęścia i koncentracji tyle właśnie punktów mogli mieć piłkarze z Pomorza Zachodniego. Nic jednak straconego, bo sezon dopiero się rozpoczął.
Cieszy, że w Pruszkowie swoje pierwsze gole strzelili Przemysław Brzeziański i Piotr Kurbiel. Oby napastnicy w kolejnych potyczkach regularnie trafiali do siatki rywali. W Błękitnych nie zagra już natomiast inny ofensywny piłkarz. Konrad Prawucki przeniósł się do występującej w lidze okręgowej Iskry Golczewo. Ten zawodnik powraca również do gry w futsalowej Pogoni Szczecin. Na pewno do poprawy jest defensywa, bo Mariusz Rzepecki tylko raz zachował czyste konto. Było to w Elblągu.
W sobotę nie będzie łatwo, bo przyjedzie zespół, który jest w dobrej formie. Stal Stalowa Wola po czterech meczach zajmuje trzecie miejsce. Goście zdobyli dziewięć punktów. Odnieśli trzy zwycięstwa. Przegrali tylko w Toruniu (1:2). Ostatnio pokonali Widzew Łódź aż 3:0. Szczególną uwagę nasi piłkarze muszą zwrócić na Roberta Dadoka. Ten zawodnik jest skuteczny na początku sezonu. Z trzema golami znajduje się w gronie pięciu graczy przewodzących klasyfikacji strzelców. Błękitni nie mają takiego lidera. Każdego gola strzelił ktoś inny. W poprzednim sezonie w Stargardzie było 0:0. Na wyjeździe Błękitni wygrali 2:0, a wynik otworzył wtedy Filip Karmański.
Błękitni Stargard - Stal Stalowa Wola / sobota 18.08.2018 godz. 16:00.
Sędzia: Piotr Idzik (Poznań).
Nasz zespół zaskakuje na wyjazdach. Nie potrafi jednak tego przełożyć na występy przed własną publicznością. Błękitni czekają na zwycięstwo w Stargardzie od 16 kwietnia. Wtedy wygrali z Radomiakiem Radom 1:0. Później rozegrali u siebie siedem ligowych spotkań, mecz pucharowy z MKS-em Kluczbork oraz sparingowy z Bałtykiem Koszalin. W żadnym z tych pojedynków nie potrafili ostatecznie wygrać. Najbliżej było dwa tygodnie temu z Rozwojem Katowice, ale goście uratowali remis 1:1 w doliczonym czasie.
Na szczęście w tym sezonie Błękitni sytuację ratują na wyjazdach. W Elblągu i Pruszkowie zdobyli komplet punktów. Z siedmioma oczkami są, więc w tabeli na dziewiątym miejscu. Stargardzianie zamykają górną połówkę. Niewiele tracą do wyprzedzających ich ekip. Prowadzący Górnik Łęczna zdobył 10 punktów. Przy odrobinie szczęścia i koncentracji tyle właśnie punktów mogli mieć piłkarze z Pomorza Zachodniego. Nic jednak straconego, bo sezon dopiero się rozpoczął.
Cieszy, że w Pruszkowie swoje pierwsze gole strzelili Przemysław Brzeziański i Piotr Kurbiel. Oby napastnicy w kolejnych potyczkach regularnie trafiali do siatki rywali. W Błękitnych nie zagra już natomiast inny ofensywny piłkarz. Konrad Prawucki przeniósł się do występującej w lidze okręgowej Iskry Golczewo. Ten zawodnik powraca również do gry w futsalowej Pogoni Szczecin. Na pewno do poprawy jest defensywa, bo Mariusz Rzepecki tylko raz zachował czyste konto. Było to w Elblągu.
W sobotę nie będzie łatwo, bo przyjedzie zespół, który jest w dobrej formie. Stal Stalowa Wola po czterech meczach zajmuje trzecie miejsce. Goście zdobyli dziewięć punktów. Odnieśli trzy zwycięstwa. Przegrali tylko w Toruniu (1:2). Ostatnio pokonali Widzew Łódź aż 3:0. Szczególną uwagę nasi piłkarze muszą zwrócić na Roberta Dadoka. Ten zawodnik jest skuteczny na początku sezonu. Z trzema golami znajduje się w gronie pięciu graczy przewodzących klasyfikacji strzelców. Błękitni nie mają takiego lidera. Każdego gola strzelił ktoś inny. W poprzednim sezonie w Stargardzie było 0:0. Na wyjeździe Błękitni wygrali 2:0, a wynik otworzył wtedy Filip Karmański.
Błękitni Stargard - Stal Stalowa Wola / sobota 18.08.2018 godz. 16:00.
Sędzia: Piotr Idzik (Poznań).