Dzisiaj jest: 7.5.2024, imieniny: Augusta, Gizeli, Ludomiry

GKS - Spójnia: Ostatni krok do finału

Dodano: 6 lat temu Autor:
Redakcja poleca!

Koszykarze Spójni Stargard muszą jeszcze wygrać jeden mecz żeby znaleźć się w finale I ligi. Najbliższa okazja w sobotę.

GKS - Spójnia: Ostatni krok do finału

Rywalem oczywiście ponownie będzie GKS Tychy. Biało-bordowi w Stargardzie wykonali zadanie. Zwyciężyli 85:61 i 93:77. W dwóch meczach byli, więc lepsi od przeciwnika o 40 punktów. To zdecydowanie większa różnica niż na podobnym etapie ćwierćfinałowej rywalizacji z Biofarmem Basket Poznań. Wtedy stargardzianie do awansu potrzebowali czterech spotkań. Teraz mogą szybciej zakończyć serię, ale aby tak się stało muszą zaprezentować wszystkie ofensywne i defensywne atuty.

Spójnia miała wyższą skuteczność. W sobotę 51, a w niedzielę 61%. GKS też się poprawił z 35 do 50%. Różnicę zrobiły celne rzuty za trzy punkty - 12:5 i 12:7 na korzyść naszej drużyny. Goście wyraźnie przegrali też zbiórki - 32:48 oraz 22:32. Jedyny element, w którym byli lepsi to mniejsza liczba strat (11:16 i 13:18).

GKS marnował też sporo rzutów wolnych. Akurat w tym elemencie można się spodziewać zdecydowanej poprawy. U siebie tyszanie są niemal perfekcyjni. Tym samym powinna odpowiedzieć Spójnia. - Spotkania w Tychach na pewno będą wyjątkowo trudne. Można powiedzieć, że wygraliśmy aż dwa mecze i tylko dwa, bo trzeba wygrać trzeci, żeby awansować dalej - przestrzega trener Krzysztof Koziorowicz.

Nasza drużyna pokazała, że ma więcej opcji w ofensywie. Hubert Pabian zdobył 37, a Marcin Dymała 35 punktów. Wspierali ich Alan Czujkowski i Dawid Bręk. Dobre momenty mieli też inni gracze. GKS bazował na skuteczności Dawida Słupińskiego - 30 punktów i Norberta Kulona - 28. W drugim meczu lepiej zagrał Michał Jankowski. Zawsze groźny Marcin Kowalewski w dwóch spotkaniach rzucił 17 oczek. Jeszcze bardziej udało się zatrzymać innych strzelców. Dorobek Damiana Szymczaka to 15 punktów, a Filipa Małgorzaciaka cztery.

Spójnia w Tychach wygrała w ostatnich latach tylko dwa razy. W 2014 roku było 66:60, a w zeszłorocznych play-offach 87:82. W tym sezonie obie drużyny na tyskim parkiecie zmierzyły się 29 marca. To była przedostatnia kolejka rundy zasadniczej. GKS wygrał 100:91. Jest to jakiś materiał poglądowy, ale trudno mówić o poważnej obronie w tamtym spotkaniu. Była też dużo szersza rotacja z obu stron.

GKS Tychy - Spójnia Stargard / sobota 05.05.2018 godz. 18:00.

Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2-0 dla Spójni Stargard.

 

Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
20 lat w Unii Europejskiej. Fotorelacja